Kuchnia

Kulinaria

Lepki piernik z powidłami i czekoladą:

* 3 1/2 szklanki mąki pszennej
* 1 szklanka cukru
* 440 g płynnego miodu
* 250 g miękkiego masła
* 6 jajek
* 6 czubatych łyżek kwaśnej śmietany 18%

* 4 pełne łyżeczki przyprawy do piernika
* 2,5 płaskich łyżeczek sody
* 2 pełne łyżki kakao

Przełożenie:
* 2 słoiczki powideł śliwkowych

Polewa:
* 100 g gorzkiej czekolady
* 50 g mlecznej czekolady
* 8 - 9 łyżek kremówki

Miękkie masło ucieramy z cukrem na puszystą masę, a następnie dodajemy po jednym jajku. (Jeśli będziecie mieć za zimne jajka, masa będzie wyglądać na zważoną, ale nie przejmujcie się, wszystko się wyrówna po dodaniu mąki.)

Do masy jajeczno maślanej dodajemy miód i śmietanę. Cały czas miksujemy. Kiedy składniki się połączą, dodajemy wymieszane suche składniki (mąkę, kakao, przyprawę do piernika i sodę). Miksujemy dopóki ciasto nie będzie gładkie.

Formę o wymiarach 25x35 (ewentualnie 25x40 cm) wykładamy papierem do pieczenia i delikatnie natłuszczamy. Przelewamy do niej ciasto i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i pieczemy około 60 minut. Najlepiej jednak sprawdzic patyczkiem, czy ciasto jest już suche. Zapewne, po około 30 minutach ciasto będzie już dość brązowe z wierzchu, wówczas musicie przykryć je papierem do pieczenia, aby się nie spiekło zbyt mocno.

Upieczone ciasto początkowo studzimy w formie, a następnie wyjmujemy je i studzimy na kratce.

Kiedy ciasto jest już zimne, przecinamy je na pół i przygotowujemy powidła do przełożenia.

Powidła umieszczamy w rondelku z grubym dnem i gotujemy około 8 minut, mieszając je, by nie przywierały do garnka. Gorące powidła nakładamy na ciasto (ok 2/3 ilości), przykrywamy, a na wierzchu ciasta, rozsmarowujemy resztę powideł. Bardzo ważne jednak jest, by nakładać je na ciasto zaraz po zdjęciu ich z ognia.

Piernik odstawiamy na około 2 godziny do lodówki, by powidła zastygły. Będzie to jedyny czas, kiedy piernik trzymamy w lodówce.

Wierzch ciasta dekorujemy polewą. Połamaną czekoladę podgrzewamy razem ze śmietanką w kąpieli wodnej i albo rozsmarowujemy ją na wierzchu ciasta, albo tak jak ja, umieszczamy w szprycy, zakładamy końcówkę z małą dziurką i polewamy cienkim strumykiem tworząc drobną kratkę.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation