Fotografia

nieś mnie wodo...

Wilgotne ciasto daktylowe | Lisia
Ciasto:
200 g suszonych daktyli bez pestek, posiekanych
250 ml wody
1 łyżeczka sody
125 g miękkiego masła
200 g cukru (można dać mniej)
1 jajko
2 starte, średnie jabłka
185 g mąki (bezglutenowcy: 100 g mąki gryczanej, 85 g ryżowej)
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Posypka:
75 g masła
75 g brązowego cukru
80 ml mleka
60 g wiórków kokosowych (u mnie część zastąpiona płatkami migdałowymi)


Spód formy wyłożyć papierem do pieczenia, boki natłuścić.

Posiekane daktyle wsypać do rondelka, zalać 250 ml wody i zagotować. Dodać sodę (uwaga - pieni się), wymieszać wszystko i odstawić do wystygnięcia.
W misce zmiksować masło z cukrem na puszystą masę. Dodać jajko, całkowicie wystudzoną zawartość rondelka z daktylami (razem z płynem) oraz starte jabłka. Przesiać do mieszanki mąkę z dodatkiem proszku do pieczenia. Wszystko dokładnie wymieszać łyżką. Ciasto przełożyć do formy i piec ok. 40 minut (przy małych formach 50 min.), w temperaturze 180 ºC.

W trakcie pieczenia przygotować posypkę kokosową. Wszystkie jej składniki umieścić w garnku i zagotować na dużym ogniu, cały czas mieszając.

Po 40 minutach podpieczone ciasto wyjąć z piekarnika, wyłożyć na nie posypkę i piec dodatkowe 20-30 minut do zarumienienia. Ciasto wyjąć z piekarnika i studzić w formie.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation