Kuchnia

Pączki oponki faworki

Waniliowa Chmurka: Pączki pieczone
przepis na 12 sporych pączków, przepis cytuję za Kasią/
- 20 g świeżych drożdży
- 1 szklanka ciepłego mleka
- 2 szklanki mąki pszennej tortowej
- 1/4 szklanki cukru
- 2 łyżki roztopionego masła
- 1 jajko
- dżem/konfitura lub marmolada do nadziewania (użyłam śliwkowych powideł własnej roboty)
dodatkowo:
- cukier puder do oprószenia
- szczypta soli
Przygotować zaczyn – drożdże rozrobić w ¼ szklanki mleka, dodać 1 łyżeczkę cukru i ok. 2 łyżek mąki, tak, żeby uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Przykryć ściereczka i odstawić w ciepłe miejsce na około 15 minut do podrośnięcia.
Mąkę przesiać, wymieszać z cukrem i szczyptą soli. Dodać gotowy zaczyn, jajko oraz mleko. Dokładnie wymieszać za pomocą haka (kilka minut). Dodać roztopione, lekko przestudzone masło, ponownie wyrabiać hakiem kilka minut. Ciasto powinno być dość luźne i kleiste.
Gotowe przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni. Dwie spore blachy (u mnie te z kompletu od piekarnika) wyłożyć papierem do pieczenia. Stolnice oprószyć obficie mąką, delikatnie przełożyć na nią ciasto (najlepiej obsypanymi mąką dłońmi). Ciasta nie odgazowujemy i nie zagniatamy. Lekko spłaszczamy ciasto dłońmi, tak, żeby nie pozbyć się zbyt dużej ilości pęcherzyków powietrza, na grubość ok. 2 cm. Okrągłą wykrawaczkę lub szklankę o śr. 5-6 cm obtaczamy w mące i wycinamy pączki. Łopatką przełożyć wycięte paczki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, zachowując spore odstępy. Pozostałe ciasto otrzepać z nadmiaru mąki, lekko zagnieść, żeby się połączyło (nie za mocno, żeby stracić jak najmniej pęcherzyków powietrza) i znowu spłaszczyć dłońmi na grubość 2 cm. Wyciąć pączki, przełożyć na drugą blachę.
Blachy z pączkami odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Piec oddzielnie, ponieważ paczki z drugiej blachy z racji tego, iż zostały odgazowane potrzebują trochę więcej czasu na wyrośniecie. Pączki piec około 8-10 minut na środkowym poziomie piekarnika (powinny się lekko zarumienić). Gotowe przełożyć na kratkę do ostudzenia. Następnie włożyć drugą blachę z pączkami (jeśli już odpowiednio wyrosły, jeśli nie, to dajemy im jeszcze 10-15 minut). Dalej postępujemy jak z pierwsza blachą.
Gotowe pączki nadziać za pomocą szprycy dżemem/konfiturą lub marmoladą, wg uznania. Przestudzone oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego!:)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation