Kuchnia

Przepisy na ciasta i nie tylko

Z przepisu Liski. Są niezwykle mięciutkie w środku i chrupiące na zewnątrz. Rozpływają się w ustach. Autorka przepisu podaje, że można je również zamrozić. W przeciwnym wypadku należy je zjeść w ciągu 24 godzin. A z tym raczej nie powinno być problemu ;)

Składniki na 10 bułek:

1 małe jajko
200 ml zimnego mleka (4 łyżki + 140 ml)
7 g suchych drozdży lub 14 g świeżych drożdży
2 łyżeczki cukru
50 g zimnego, pokrojonego w kostkę masła
340 g mąki pszennej
7 g soli morskiej (użyłam zwykłej soli)
do posypania: mak lub sezam

Mąkę, sól i masło utrzeć ręką. W małej miseczce rozkruszyć drożdże, wsypać do nich cukier i 4 łyżki zimnego (!) mleka. Dokładnie wymieszać i wlać do mąki. Powoli wlewać pozostałe mleko (140 ml), a na końcu lekko rozbełtane jajko. Wyrobić rękoma.
Jeśli jest zbyt luźne, dosypać trochę mąki (dosypałam około pół szklanki). Odstawić na 1,5 - 2 godziny (lub nawet dłużej) przykryte ściereczką, aż podwoi swoją objętość.
Piekarnik nagrzać do temperatury 230°C. Z ciasta formować małe bułeczki, układać je na dużej, wysmarowanej oliwą blaszce, zostawiając 5 cm odstępu między bułeczkami. Bułeczki posmarować mlekiem lub jajkiem, posypać makiem lub sezamem i wstawić do piekarnika na 5 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 200°C i piec kolejne 5 - 10 minut.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation