Przepisy

316 inspiracji
4 obserwujących
Zielony koktajl oczyszcza organizm, poprawia samopoczucie i spala tkankę tłuszczową - Motywator Dietetyczny

Zamień swój codzienny kubek kawy na koktajl o soczystej zielonej barwie, a twój organizm z pewnością odpłaci ci piękną skórą i świetnym samopoczuciem. Zielone warzywa są bardzo zdrowe, zawierają chlorofil, a dodatkowo znacznie zmniejszają ryzyko zachorowania na cukrzycę, a także nowotwór. Warzywa te zawierają tez duże ilości witaminy E ważnej dla naszej skóry, włosów i paznokci oraz witaminę C i przede wszystkim chlorofil działający oczyszczająco na nasz organizm. Koktajle takie to także świetne źródło żelaza, fosforu, magnezu, potasu oraz białka.
Robiąc koktajl z zielonych warzyw nie poddajemy je obróbce termicznej, a więc nie zabijamy żadnych cennych składników odżywczych.
Odchudzający koktajl na kolację

Składniki i wykonanie:

Zielony ogórek (ok.15 cm) pokrojony na małe kawałki
Zielona sałata, 5-6 listków
Ząbek czosnku
Łyżka posiekanej natki pietruszki
Łyżka posiekanego szczypiorku
Łyżka płatków owsianych
Łyżka otrąb owsianych
Kefir 200 ml

Wszystkie składniki miksuję do uzyskania kremowej konsystencji.
Koktajl można doprawić delikatnie doprawić pieprzem.

Polecam.
Pizzerki z mielonym mięsem na ostro

Składniki (na 9 sztuk):
ciasto:

250g (1,5 szklanki + 1łyżka) mąki pszennej + do podsypania
25g (pół kostki) świeżych drożdży
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cukru
125ml letniej wody
3/4 łyżki oliwy z oliwek

nadzienie:
ok 250g mielonego mięsa
1 średniej wielkości cebula
4 łyżki ostrej pasty paprykowej (użyłam domowej)
świeżo mielony pieprz
sól
płatki chilli
zioła prowansalskie

do posmarowania:
1 jajko
2 łyżki mleka

wykończenie:
ulubiony ser starty na tarce (może być gouda jak również pecorino - wybierz swój ulubiony:))
1 łyżka posiekanej natki pietruszki


Przygotowanie:

Do 125ml wody dodaj pokruszone drożdże, wymieszaj i odstaw na chwilę. W tym czasie do miski wsyp mąkę, sól i wydrąż dołek. Do dołka wlej zaczyn, wymieszaj i wyrób elastyczne ciasto (aż ciasto przestanie się kleić do rąk). Na koniec wlej na dno miski oliwę i jeszcze chwilowo wyrabiaj. Miskę z ciastem odstaw w ciepłe miejsce na około 30min (aż ciasto podwoi swoją objętość). W tym czasie poszatkuj cebulę i wymieszaj razem z mięsem i pastą paprykową. Dopraw solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i płatkami chilli. Oddzielnie w małej miseczce rozmieszaj jajko z mlekiem.
Po 30 minutach uderz w ciasto pięścią aby je odpowietrzyć i chwilowo wyrabiaj. Ciasto podziel na 9 mniejszych kawałków. Na obsypanej mąką stolnicy rozwałkuj 9 placków. Na środek każdego z nich nałóż farsz (ok 2 łyżeczki farszu na 1 placuszek) i zawiń ciasto na około 2cm, a następnie posmaruj ciasto mieszanką jajeczno-mleczną. Sakiewki ułóż na blaszce wyłożonej pergaminem i piecz w nagrzanym do 250*C piekarniku przez 12-15minut (góra - dół). Jeśli po 12 minutach pizzerki są już mocno przyrumienione zmniejsz temperaturę do 150*C. Kilka minut przed zakończeniem pieczenia posyp pizzerki tartym serem.
Pesto z zielonego groszku z miętą, czosnkiem i oliwą z oliwek
Składniki:

700 g mrożonego zielonego groszku
6 łodyżek świeżej mięty, tylko listki
1 łyżka soku z cytryny
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
sól morska i świeżo zmielony pieprz
Przygotowanie:

Groszek rozmrażamy pod ciepłą, bieżącą wodą.
Czosnek i miętę mielimy bardzo drobno w robocie kuchennym.
Dodajemy rozmrożony groszek, sok z cytryny i oliwę, całość miksujemy. Groszek powinien być bardzo drobno posiekany, ale nie zmielony na pastę.
Próbujemy i doprawiamy do smaku solą morską i świeżo zmielonym pieprzem.
Serwujemy na grzankach z ciabaty lub bagietki albo ze świeżo ugotowanym makaronem (penne lub fusilli).
Trufle a`la białe michałki
Składniki : ( Proporcję podaje w całości. Natomiast ja robiłam z połowy składników i wyszło mi ok 50 trufli wielkości jak na 2 niewielkie kęsy lub jeden większy ;) )

150 g białej czekolady
3/4 szklanki mleka
50 g masła
opakowanie cukru waniliowego ( 16 g )
3 szklanki mleka w proszku
100 g pokruszonych herbatników
1 szklanka pokrojonych orzechów włoskich ( Ja swoje zmieliłam na pył blenderem )

Mleko w proszku przesiewamy. Cukier waniliowy, masło i zwykłe mleko podgrzewamy (Ja robiłam to do momentu aż cukier się rozpuścił a mleko było dość ciepłe ). Czekoladę umieszczamy nad kąpielą wodną, rozpuszczamy. Kiedy mleko z cukrem będzie już gotowe zdejmujemy z ognia, dodajemy partiami mleko w proszku cały czas miksując aby składniki dobrze się połączyły i nie było grudek. Kolejno dodajemy stopioną ciepłą czekoladę, również porcjami nie przestając miksować. Na koniec dodajemy orzechy, mieszamy. Odstawiamy aż masa wystygnie ( u mnie dość szybko to nastąpiło ). Gdy będzie już chłodna dodajemy pokruszone herbatniki ( u mnie prawie, że na pył pokruszone, robiłam to wałkiem kuchennym ). Wkładamy do lodówki, żeby masa stwardniała. Ja nie musiałam bo masa była dość gęsta i od razu nadawała się do formowania. Z gotowej masy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego.

Trufli nie przechowywałam w lodówce, stały na stole w pokoju pod przykryciem. I tak jak pisałam wcześniej we wstępie. Najlepiej smakują na drugi dzień jak skruszeją.
Nalewka sosnowa

Nalewka sosnowa i jej właściwości lecznicze

Sosna jest najbardziej pospolitym drzewem iglastym w Polsce, rośnie masowo wlasach i borach zarówno iglastych jak i mieszanych, czasami na pastwiskach i przy drogach, rzadziej w ogrodach przydomowych. Jest dość powszechna ponieważ nie ma dużych wymagań glebowych /najczęściej rośnie na piaszczystych, ubogich glebach/ i klimatycznych- jest odporna na mrozy. Surowcem zielarskim są młode pędy sosny, najczęściej zbierane przez domowych nalewkowiczów oraz pączki. Młode pędy i pączki sosny zawierają substancje czynne alpa- i beta-pinen, borneol, limonen, flawonoidy, kwasy żywiczne, garbniki, witaminę C, sole mineralne i cukry. Dzięki tym substancjom, mają właściwości wykrztuśne, antyseptyczne, moczopędne, napotne i witaminizujące.

Surowiec pozyskujemy wiosną gdy rozwiną się pączki, zawsze z drzew rosnących daleko od ulic i miejsc zanieczyszczonych. Dobrym pomysłem jest zasadzenie sosny w ogrodzie lub na działce i corocznie ,systematyczne ścinać pędy dzięki czemu uzyskamy łatwo surowiec na nalewkę a drzewo osiągnie oryginalny kształt. Ścina się sekatorem końcówki pędów /około 1/3 długości pędu/, które posłużą do wyrobu nalewki.

Nalewkę sosnową zaleca się stosować w nieżytach dróg oddechowych, bólach gardła, anginie, zapaleniu oskrzeli i jamy ustnej ,przewlekłym kaszlu ale także pomocniczo w zapaleniu pęcherzyka żółciowego, w stanach zapalnych dróg moczowych, zaburzeniach materii, osłabieniu i wyczerpaniu nerwowym. Stosować pół kieliszeczka nalewki 2-3 razy dziennie w czasie choroby i złego samopoczucia.

A teraz kilka przepisów na zrobienie zdrowotnej nalewki sosnowej

NALEWKA SOSNOWA I
Jeden litr świeżo ściętych, młodych pędów sosny umieścić w pięcio litrowym słoju i zasypać 1 kg cukru. Słój ustawić w miejscu dobrze nasłonecznionym do czasu rozpuszczenia się całego cukru. Zlać uzyskany syrop i zmieszać go z 1 litrem przegotowanej, gorącej wody a następnie dodać 2 litry spirytusu 96% i odstawić na okres 4 dni. Po upływie tego czasu nalewkę zlać i przefiltrować przez gazę lub bibułę filtracyjną, rozlać do ciemnych butelek i szczelnie zakorkować. Odstawić do leżakowania na okres minimum 6 miesięcy aby uzyskała pełnię swoich właściwości leczniczych . /Źródło: „Zioła w nalewkach leczniczych” Mateusz Emanuel Senderski/.

NALEWKA SOSNOWA II
Garść młodych pędów sosny zalać w słoju ½ litrem spirytusu i odstawić na okres 2 tygodni w ciepłe miejsce. Po tym okresie nalewkę zlać, a pędy zalać szklanką przegotowanej ciepłej wody i szklanką jasnego miodu , dodać skórkę /bez białego miąższu/ i sok z 1 cytryny i ponownie odstawić na 2 tygodnie od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie połączyć oba płyny nalewki przefiltrować, rozlać do ciemnych butelek i szczelnie zakorkować. Odstawić do leżakowania w chłodne miejsce na minimum 1 miesiąc. Nalewkę można wzbogacić , dodając laskę wanilii, kilka ziaren pieprzu lub innych ulubionych przypraw. /Źródło :”Nalewki” Elżbieta Adamska/.

KLASZTORNA NALEWKA SOSNOWA
Cztery garście pędów sosnowych rozłożyć cienką warstwą np.. na papierze na 2-3 dni, aby podwiędły. Potem od gałązek poodrywać igły, wsypać do słoja i zalać spirytusem tak ,aby ten całkowicie zakrył igły. Zamknąć szczelnie słój i odstawić na tydzień w ciemne i chłodne miejsce. Następnie zlać i przefiltrować nalewkę ,wlać do ciemnych butelek, szczelnie zakorkować i odstawić do leżakowania na okres minimum 6 miesięcy. /Źródło: „Trunki Klasztorne” Jan .I . Korejewo/.

Należy pamiętać aby po rozlaniu nalewki każdą butelkę opisać tzn. podać nazwę, datę sporządzenia i ewentualnie zastosowanie.
Deser brzoskwiniowy
Składniki:
1 puszka brzoskwiń w syropie (około 500g)
3 łyżki cukru pudru
1 i 1/2 łyżki żelatyny
2 łyżki soku z cytryny
300 ml śmietany kremówki (w UK może być double cream)

Odlać pół szklanki syropu brzoskwiniowego do małego garnka i i wsypać do niego żelatynę. Wymieszać i zostawić żeby napęczniała.

Osączone brzoskwinie zmiksować blenderem na mus z 1 łyżką cukru pudru. Do musu dodać sok cytrynowy i zamieszać. Odlać 1/2 szkl. musu do ozdobienia wierzchu deseru.

Napęczniałą żelatynę podgrzewać na małym ogniu, aż się rozpuści. Nie zagotować! Ostudzić.

Ubić kremówkę z pozostałym cukrem.

Przestudzoną żelatynę wymieszać szybko wymieszać z musem brzoskwiniowym, najlepiej trzepaczką ręczną, a następnie wymieszać ze śmietaną.

Gotową masę przelać do pucharków i schłodzić. Wierzch deseru polać wcześniej odłożonym musem.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Następna strona