Inne

Pomysły

Sernik z musem brzoskwiniowym

A gdyby tak zamiast brzoskwiń z puszki, jak to się zwykle robi, dodać do sernika musu ze świeżych, pachnących brzoskwiń, dodatkowo karmelizowanych w mieszance masła i cukru? Uznałam, że to dobry pomysł i miałam rację. Na wyczucie połączyłam składniki i voila, kolejny autorski przepis mi wyszedł! :D Jeśli sernik z brzoskwiniami kojarzy Wam się tylko z tym na kruchym spodzie, z ubijanymi białkami, spróbujcie tego: aksamitnego, na ciasteczkowym spodzie, czyli takiego, jakie lubię najbardziej.

Na blachę 20×20 cm:
Spód:
180 g ciasteczek zbożowych
60 g masła

Masa serowa:
350 g twarogu sernikowego lub twarożku śmietankowego
3/4 szklanki cukru
1 duże jajo
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/2 szklanki jogurtu naturalnego

Mus brzoskwiniowy:
2 brzoskwinie
2 łyżki masła
2 łyżki cukru

Zaczynamy od musu. Brzoskwinie sparzamy i obieramy ze skórki. Kroimy w kostkę i wkładamy do rondelka razem z masłem i cukrem. Doprowadzamy do wrzenia i trzymamy na ogniu ok. 10 minut, co jakiś czas mieszając. Brzoskwinie powinny być miękkie. W tym czasie bierzemy się za spód.

Ciasteczka kruszymy na pył i mieszamy ze stopionym masłem. Wgniatamy w dno formy wyłożonej papierem do pieczenia.

Ser ucieramy z cukrem i wanilią. Dodajemy jajko, jogurt i miksujemy jeszcze chwilę do połączenia składników. Masę wylewamy na spód.

Brzoskwinie blendujemy na puree. Łyżką nakładamy je na masę serową i widelcem robimy marmurkowy wzorek. Pieczemy w 170 stopniach około 40 minut. Studzimy najpierw w uchylonym piekarniku, a następnie wstawiamy do lodówki.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation