Kuchnia

Kulinaria

Roladki z grillowanego baklazana z serem feta

Skladniki na 6-8 porcji:
2 duze baklazany
oliwa
sol morska
200 g sera feta, osuszonego i pokruszonego
1 szkl. luzno ulozonych lisci swiezej miety lub bazylii (dalam bazylie)
drobno starta skorka z 1 niewoskowanej cytryny (bio)
2 lyzki soku z cytryny
2 zabki czosnku, obrane i drobno posiekane (dalam troche suszonego czosnku)
1 straczek ostrej czerwonej papryczki chili, przepolowiony, oczyszczony z nasion i drobno pokrojony
1 lyzka oliwy extra virgin

Baklazany pokroic wzdluz na cienkie plastry. Na duzy talerz wylac nieco oliwy. Plastry baklazana kolejno moczyc z obu stron w oliwie, pozwalajac, by nadmiar tluszczu sciekl, a nastepnie ukladac na srednio nagrzanym ruszcie grilla (ja smarowalam plastry baklazana pedzelkiem maczanym w oliwie).

Piec krotko, az baklazany beda miekkie i przyrumienione na zloto, a wzdluz skorki lekko spalone. W czasie pieczenia trzeba czesto obracac plastry, by uniknac przypalonych paskow (mnie paski na baklazanie nie przeszkadzaja a wrecz je lubie co widac na zalaczonych zdjeciach). Upieczone baklazany przelozyc na talerz i oproszyc sola morska. Czynnosc powtarzac, az wszystkie plastry beda upieczone. Baklazany mozna tez usmazyc na patelni grillowej na srednim ogniu.

Fete wlozyc do miski. Miete lub bazylie posiekac i dodac do fety razem ze skorka i 1 lyzka soku z cytryny. Na kazdy plaster baklazana nalozyc po trochu fety i zwinac w rulony. Rulony przeciac na pol (ja nie przecinalam) i ulozyc na polmisku. Mozna je przechowywac pod przykryciem w temperaturze pokojowej przez 1-2 godz. Jesli rulony musza byc przygotowane zawczasu, nalezy je przykryc i wstawic do lodowki, ale przed podaniem trzeba je wczesniej wyjac i odstawic w temperaturze pokojowej.

W malej miseczce wymieszac razem czosnek, chili, oliwe extra virgin, lyzke soku z cytryny i kilka szczypt soli. Sosem polac rulony i od razu podawac.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation