Kuchnia

jummi

Bazyliowe tagiatelle z łososiem


świeże filety z łososia - ilość zależy od możliwości i upodobań, ale przydałoby się około połowy kilograma w sumie
doniczka świeżej bazylii
100 ml. śmietany 30%
100 ml. śmietany 18% (ale wybierzcie gęstą)
pół łyżeczki soku z cytryny
ząbek czosnku
dodatki typu: sól morska, pieprz, cukier, oliwa z oliwek



Makaron tagiatelle gotujemy zgodnie z przepisem podanym na opakowaniu, jednak nie do końca. Ważne żeby przerwać proces zanim makaron będzie al dente, bo on potem będzie dochodził w sosie. Można wybrać zielony makaron szpinakowy, ale jeśli ktoś nie ma, to zwykły też się nada.
W tym samym czasie przygotowujemy łososia. Filety kroimy w kostkę, oprószamy solą i pieprzem, a potem smażymy na patelni zwilżonej oliwą czosnkową. Na oko poznacie kiedy jest gotowy; nie powinno to zająć więcej niż 3-4 minuty. Po usmażeniu, zdejmujemy łososia z patelni, odkładamy w ciepłe miejsce, a na tej samej patelni przygotowujemy sos bazyliowy. Odrywamy listki bazylii i na małym ogniu gotujemy je w śmietanie 30%. Zdejmujemy z ognia i blendujemy. Doprawiamy szczyptą cukru, solą, pieprzem sokiem z cytryny, łyżeczką oliwy z oliwek i przepołowionym ząbkiem czosnku. Na koniec dodajemy gęstą śmietanę i wszystko dokładnie mieszamy.
Gotowy makaron odcedzamy i przekładamy do sosu bazyliowego, dokładnie mieszamy, i pozwalamy mu dojść do właściwej miękkości. Dodajemy łososia i ponownie mieszamy. Serwujemy z listkiem bazylii.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation