Kuchnia

Wypiekane guziki
Przepis na ciasteczka trochę zmodyfikowałam, bo nie dodawałam wcale wanilii, a dla odmiany skórkę startą z całej cytryny, więc guziki są lekko cytrynowe.

Do zrobienia ciastek potrzebujemy:
- 180 g zimnego masła
- 200 g cukru pudru
- 350 g mąki pszennej
- 1 duże jajko
- 1 żółtko
- szczyptę soli
- skórkę startą z cytryny.

Wszystkie składniki mieszamy ze sobą ręcznie lub mikserem i elastyczne ciasto zawijamy w folię i wkładamy na 30 minut do lodówki.

Po wyjęciu wałkujemy porcjami i wycinamy kształty koła. Ja użyłam do tego kieliszka ;-) Dziurki w guzikach wycinała Zosia – dobrze sprawdza się w tym celu słomka.

Ciastka pieczemy w temperaturze 180 stopni, około 12 minut. Nasze czasem były nieco dłużej i niektóre guziki są bardziej brązowe. Ale w modzie – nie ma to jak różnorodność.

Ciasteczka są kruche i bardzo smaczne. Do smaku nie potrzeba im już niczego, ale żeby wyglądały bardziej rasowo, można się pobawić w ozdabianie. My skorzystałyśmy z lukrowych pisaków Dr Oetker celem domalowania kolorowych nitek.

Każdy guzik jest inny i niepowtarzalny. Niektóre mają bardzo oryginalnie umieszczone dziurki – Zośka była w tym względzie nieprzewidywalna. Zabawa z guzikami jest przednia. Z talerza znikają błyskawicznie.