Design

ble

niebo na talerzu: Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku
Jednogarnkowa fasolowa pożywność. Idealnie jest, kiedy ziarenka są miękkie, ale nie rozgotowane. Średniej wielkości lub mniejsze. Albo całkiem duże, jeśli lubicie. Pachnące wędzonką. Można zrobić tę potrawę z fasolki z puszki. Ma ona jednak inną, papkowatą konsystencję, jej smak nie nabierze w gotowaniu zapachu wędzonego mięsa i przypraw. Będzie produktem zawierającym niezdrowe konserwanty. Marna podróba. Warto poświęcić trochę więcej czasu i wykorzystać zwykłego, tradycyjnego "jasia" do ugotowania jej na obiad lub na kolację.



Składniki:

- 1/2 fasolki Jaś ( namoczonej przez noc w wodzie)
- 25 dkg surowego, wędzonego, chudego boczku
- 25 dkg wędzonych kości np. ze schabu
- 25 dkg dobrej jakości kiełbasy
- dwie cebule
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- łyżeczka cukru
- sól, pieprz, majeranek, tymianek, słodka i ostra, mielona papryka, 2 liście laurowe, 3 kulki ziela angielskiego


Do namoczonej fasolki włóż wędzone kości, ziele angielskie, liście laurowe. Ugotuj ją do miękkości. Na patelni podsmaż pokrojony w kostkę boczek i kiełbasę. Przełóż do garnka z fasolką, a na wytopionym z mięsa tłuszczu usmaż pokrojoną w kostkę cebulę. Pół szklanki ugotowanej fasolki zmiksuj blenderem, lub dobrze rozgnieć widelcem. Dodaj do fasolki razem z przyprawami i koncentratem pomidorowym. Gotuj jeszcze parę minut.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation