Kuchnia

Sałata z Rukoli i Grillowanego Kurczaka

Facet, gary i upał – epizod drugi ;) Dzisiaj sałatka z rukoli i grillowanego kurczaka skropiona klasycznym winegretem. Wszystko tworzy fajną i wyrazistą całość, solidna porcja takiej sałaty spokojnie może posłużyć jako główny posiłek w ciągu dnia. Szczególnie, jeśli nie pożałujemy sobie kurczaka, tak jak zrobiłem ja :) Poza tym rukola ma sporo błonnika, dlatego lepiej niż inne sałaty dostarcza uczucia sytości.

Rokietta siewna, czyli rukola, to sałata o największych walorach kulinarnych ze względu na swój pikantno-orzechowy smak. A zarazem jest bardzo zdrowa, o ile nie najzdrowsza. Czasami bywa uważana za warzywo, które przywędrowało do nas niedawno i nie jest składnikiem polskiej kuchni. Tymczasem rukola była dobrze znana w Polsce przedwojennej, podobnie jak wiele innych produktów, chociażby kapary, które dziś uczymy się na nowo odkrywać. Te postrzępione listki w porównaniu do sałaty lodowej są wielokrotnie bogatsze w związki wapnia i żelaza oraz witamin – głównie A i C – oraz kwas foliowy. Dlatego rukola bywa zalecana jako składnik diety dla osób borykających się z anemią i potrzebujących wzmocnienia. Poza tym jest w niej też dużo przeciwutleniaczy, które mogą uchronić przed nowotworami. Jeśli smak rukoli jest dla was zbyt intensywny – zawdzięcza go aminokwasom siarkowym – można używać jej jako dodatek do innych sałat. Ja zazwyczaj używam jej jako bazę do sałatek z dodatkiem mięsa, przeważnie, jak dzisiaj, jest to grillowany kurczak.

Składniki sałatki: rukola, pomidorki koktajlowe, cebula, cienko pokrojona i zgrillowana na patelni pierś z kurczaka, świeżo mielony pieprz.

Winegret: łyżeczkę musztardy dijion łączymy z dwiema łyżkami octu winnego lub soku z cytryny i miksujemy stopniowo dodając oliwy aż sos nabierze konsystencji emulsji. Na koniec doprawiamy pieprzem.