Kuchnia

Patricia bakes: Mini ptysie z kremem advocatowym


Mini ptysie z kremem advocatowym

Wyśmienite ptysie "na jeden kęs" z rozpływającym się w ustach kremem na bazie likieru jajecznego :) Są cudowne! Zrobiłam je już 2 razy na specjalne okazje i w obu przypadkach zrobiły "furorę" :) Każdy, kto ich spróbował od razu prosił o przepis, bo nie sposób poprzestać na jednym! Koniecznie musicie je wypróbować! ;)
Ciasto można przygotować dzień wcześniej i schłodzić w lodówce.

Przepis z tej strony.


Składniki
Na ciasto:
- 1 szklanka wody
- 125 g masła lub margaryny
- 1 szklanka mąki pszennej
- 4 jajka
Na krem z advocatem:
- 350 ml mleka
- 250 ml advocatu
- 6 żółtek
- 80 g cukru
- 40 g mąki pszennej
- 40 g skrobi ziemniaczanej

Przygotowanie
Ciasto:
W rondelku zagotować wodę z masłem. Na gotującą wodę wsypać mąkę i mieszać, by się całość nie przypaliła. Ciasto jest gotowe, gdy ma szklisty wygląd i odchodzi od garnka. Pozostawić do całkowitego ostudzenia (jest to bardzo ważne, inaczej nie urosną w piekarniku). Po tym czasie zmiksować z jajkami (mikserem ze spiralnymi końcówkami) lub utrzeć drewnianą łyżką.

Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskać 2,5 cm kółka przy pomocy rękawa cukierniczego, okrągłą końcówką (1 cm szerokości). Można również wyłożyć łyżką.

Piec w temperaturze 200ºC przez około 20 - 25 minut. Ostudzić na kratce, przekroić na 2 części (można też nie przekrajać i nadziać kremem przy pomocy szprycy).

Krem:
Mleko zagotować. Doprowadzić do wrzenia i natychmiast odstawić na bok, wymieszać z advocatem.
Cukier utrzeć z żółtkami do białości, wsypać wymieszane mąki i dalej miksować, aż do uzyskania gładkiej pasty.

Pastę wlać do mleka z advocatem, wymieszać do rozpuszczenia grudek. Postawić na palnik (średnia moc) i zagotować cały czas mieszając drewnianą łyżką. Od momentu zagotowania gotować około 1 minuty, mieszając, aż krem zgęstnieje. Przykryć folią spożywczą, w taki sposób, by dotykała ona kremu i odstawić do całkowitego ostudzenia.*

* nadzienie jest sztywne, tzn. wyciskane przy pomocy ozdobnej szprycy pozostawia wzorek, ale jeśli lubicie luźniejsze kremy, odejmijcie po 5 - 8 g z każdej mąki.

Wykonanie:

Krem umieścić w rękawie cukierniczym, lub łyżką - nadziewać przekrojone ptysie. Można również bez przekrajania nadziewać je ostrą końcówką do nadziewania pączków. Ozdobić zygzakami z roztopionej czekolady.
Smacznego!