Kuchnia
Przepisy na ciasta i nie tylko
K&L Food Blog Polska: Aksamitnie Krwiste Ciasto Aksamitnie krwiste ciasto
na ciasto:
113g masła
115g cukru
320g mąki
245ml maślanki
2 duże jajka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
30ml czerwonego barwnika spożywczego + 1 buteleczka wody (po tymże barwniku, ok. 25 ml)
2 łyżki niesłodzonego kakao w proszku
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka białego octu
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
na krem:
170g masła
128g cukru pudru
na warstwę lukrową:
przygotowany krem
250g białego gotowego lukru plastycznego do tortów (Royal icing)
na "krew":
1 łyżka wody
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka czerwonego barwnika spożywczego
2 krople zielonego barwnika spożywczego
1 łyżeczka płynnego miodu
Na ciasto: Mieszamy masło i cukier oraz szczyptę soli na puszystą masę. Dodajemy kolejno jajka. W małej misce mieszamy ekstrakt waniliowy, kakao, cynamon, czerwony barwnik spożywczy i buteleczkę wody (po użyciu barwnika) na jednolitą masę, wszystko przelewamy do ciasta i dobrze mieszamy.
W osobnym naczyniu mieszamy mąkę i proszek do pieczenia. Dodajemy na przemian z maślanką do masy.
W małej miseczce mieszamy sodę oczyszczoną i ocet, czekamy aż chwilkę się spieni i dodajemy do ciasta - wszystko dobrze miksujemy tak aby wszystkie składniki były dobrze połączone.
Piekarnik rozgrzewamy do 180°C. Dno okrągłej formy do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia. Całą foremkę smarujemy masłem i wysypujemy odrobiną bułki tartej, przelewamy do niej ciasto, wyrównujemy powierzchnię, pieczemy około 35-40 minut lub aż wetknięty w nie patyczek będzie suchy. Odstawiamy do schłodzenia.
Na lukier i krem: Miękkie masło ubijamy na puszystą masę dodajemy do niego cukier puder. Smarujemy ciasto ze wszystkich stron, upewniając się aby masa była gładko i równo rozsmarowana. Umieszczamy w lodówce na 15 minut. Lukier plastyczny rozwałkowujemy na wysypanej cukrem pudrem stolnicy, przykrywamy cały tort, upewniając się aby boki również były całkowicie pokryte, obcinamy wystające końcówki, resztę delikatnie dociskamy do boków ciasta, ponownie umieszczamy na 15 minut w lodówce.
Na "krew": Łączymy wszystkie składniki na jednolitą masę. Ciasto przekładamy na gazety lub papier do pieczenia tak aby nie narobić zbyt dużego bałaganu. Możemy założyć gumowe lub foliowe rękawiczki. Szczoteczkę do zębów lub warzyw albo pędzelek kuchenny maczamy w "krwi" i przystawiając blisko ciasta palcami strzelamy na ciasto, tak aby utworzyć efekt rozlanej krwi. My wszystko udekorowaliśmy jeszcze dla większej dramaturgi czarną gerberą.
MA==