Sport i fitness

ciałko :*

10 rad jak ćwiczyć... i nie przestać!
Rada nr 1 - Znajdź cel
Znacznie łatwiej jest zmobilizować się do wysiłku, kiedy wiesz, po co się męczysz. Możesz nawet wylewać siódme poty, mając świadomość, że dzięki temu bez problemu wskoczysz w obcisłą sylwestrową sukienkę, w upatrzone dżinsy-rurki albo bez problemu odsłonisz brzuszek w skąpym bikini. Doskonałą motywacją może być udział w zawodach, np. w biegu na jakiś określony dystans – gdy wyznaczysz sobie termin na poprawę formy, będziesz ćwiczyć systematycznie i z zapałem.
Rada nr 2 - Trenuj z przyjaciółką
Po pierwsze będzie wam razem raźniej – wiele osób czuje się trochę nieswojo, wchodząc samotnie na salę ćwiczeń. Po drugie, takie wspólne wyjście na fitness może być świetną okazją do spotkania towarzyskiego po treningu – babskich pogaduszek, ploteczek i śmiechu. No a po trzecie, będziecie się nawzajem motywować do ćwiczeń. Głupio jest tak szukać wymówek albo po prostu nie przyjść na umówione spotkanie, prawda?
Rada nr 3 - Wyeliminuj nudę
Jeżeli ćwiczenia nie będą sprawiały ci przyjemności, nie łudź się, że uda ci się wykonywać je systematycznie. Trening traktowany tylko i wyłącznie jako obowiązek szybko cię znuży i nie będzie dawał satysfakcji. Zamiast więc bez entuzjazmu biegać trzy razy w tygodniu na bieżni, postaraj się urozmaicić swój trening. Znajdź aktywność, która naprawdę cię kręci i która da ci mnóstwo satysfakcji np. energetyczny taniec, pływanie, rower. Jeżeli lubisz biegać, dla urozmaicenia możesz przenieść się w plener i za każdym razem pobiec gdzie indziej. Możliwości masz mnóstwo – ważne jest, żebyś naprawdę chciała ćwiczyć.
Rada nr 4 - Ćwicz z trenerem
Zajęcia z trenerem personalnym to tak naprawdę najlepszy sposób, żeby się zmobilizować. Nie tylko dlatego, że umawiasz się z nim na konkretną godzinę i że to spotkanie sporo cię kosztuje. Także dlatego, że bardzo szybko widzisz efekty takiego treningu. Masz też pewność, że wszystkie wykonywane przez ciebie ćwiczenia są dostosowane do twoich potrzeb i możliwości.
Rada nr 5 - Bądź realistką
Nie zakładaj, że zrzucisz 10 kilogramów w dwa tygodnie, albo że po wielu miesiącach lenistwa nagle wygrasz maraton. Nie planuj też z góry, że już od jutra będziesz ćwiczyła codziennie. Zamiast marzyć o rzeczach niemożliwych, podążaj lepiej do przodu małymi kroczkami. Niezbyt odległy cel znacznie łatwiej jest osiągnąć, a radość, jaką ci to przyniesie, będzie cię motywowała do dalszego wysiłku
Rada nr 6 - Zrób plan
Podobnie, jak planujesz sobie tydzień pracy, wpisując do kalendarza spotkania i zadania do wykonania, zaplanuj również swoje treningi. Pomoże ci to lepiej się zorganizować, a świadomość, że konsekwentnie realizujesz swój plan, da ci ogromną satysfakcję i poczucie spełnienia. Mając plan działania rozpisany „czarno na białym” łatwiej się zmobilizujesz i rzadziej będziesz szukała wymówek.
Rada nr 7 - Trenuj z… zegarkiem
Albo z telefonem. Dzięki specjalnemu oprogramowaniu, które możesz ściągnąć, sama będziesz w stanie ustalać i monitorować przebieg swojego treningu. Na przykład łącząc się z GPS-em będziesz mieć możliwość zapisywania trasy biegu, twojego tempa, liczby spalanych kalorii. Urządzenie będzie notować twoje postępy, zagrzewać cię do wysiłku twoją ulubioną muzyką, a nawet nagradzać cię za osiągnięcia owacjami! Możliwości jest wiele, znajdziesz wśród nich programy do treningu mięśni brzucha, jogi, biegania, jazdy na rowerze itp.
Rada nr 8 - Wizualizuj
Nie myśl o tym, jak bardzo nie chce ci się iść na zajęcia, jak czujesz się znużona po ciężkim dniu pracy albo ile czasu zajmie ci dojazd do klubu fitness. Skup się na myśleniu o tym, jak fantastycznie poczujesz się potem! Będziesz dumna z siebie, że udało ci się przezwyciężyć własne lenistwo, a ogromna ilość endorfin, jaka w czasie ćwiczeń wyzwoli się do twojego krwioobiegu sprawi, że będziesz skakać z radości!
Rada nr 9 - Skomponuj playlistę
Muzyka da ci prawdziwego kopa do ćwiczeń, a wysiłek wykonywany w jej rytmie wyda ci się mniej uciążliwy. Szczególnie, kiedy będzie to coś, co naprawdę lubisz. Dlatego poświęć chwilę, żeby zebrać swoje ukochane, pełne energii piosenki, a potem – daj czadu! Chcesz wiedzieć, czego na treningach słuchają gwiazdy? Eva Longoria i Hilary Duff najbardziej lubią ćwiczyć przy muzyce z lat 80. Jessica Biel wybiera album „Loose” Nelly Furtado albo rytmiczne utwory rapera 50 Cent. Rihanna dba o formę w rytm piosenek „Party like a Rockstar” Shop Boyz, „Beautiful Girls” Seana Kingstona, a także słuchając własnych utworów, np. „Break It Off”, „Umbrella” albo „Shut Up and Drive”.
Rada nr 10 - Nagradzaj się
Obiecaj sama sobie, że po osiągnięciu jakiegoś wyznaczonego celu dostaniesz coś w zamian. No, może nie gigantyczny puchar lodów z bitą śmietaną. Nagrodą może być na przykład upatrzony ciuch, para butów, płyta z ulubioną muzyką. Coś, co naprawdę sprawi ci przyjemność.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation