Kuchnia

serniki

Sernik cytrynowy :)
z syropem cytrynowym

na spod:

120 g ciastek digestive
50 g masla, plynnego i cieplego

na mase:

600 g twarogu
200 g kremowego serka, np. Philadelphia
55 ml soku cytrynowego ( z swiezo wycisnietej cytryny)
120 ml smietany 30 % albo 36 %
3 lyzki maki, z lekkim czubem
lyzeczka ekstraktu cytrynowego
3 jajka, sredniej wielkosci
200 g cukru pudru

na syrop:
90 g cukru
skorka starta z 2 cytryn
sok wycisniety z jednej duzej cytryny


Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni Celsjusza.
Forme o srednicy 18- 21 cm wykladamy papierem do pieczenia ( dno formy). Wypuszczamy papier na zewnatrz i zamykamy obrecz formy. Boki formy natluszczamy lekko, mozna maslem.
Ciasteczka miksujemy na piasek albo w food processorze, albo wkladamy je do mocnego woreczka i walkiem do ciasta. Rozdrobnione ciasteczka laczymy z plynnym maslem. Wykladamy ciasteczkami dno formy. Forme owijamy z zewnatrz folia aluminiowa tak aby uszczelnic ja przed woda ( sernik bedziemy piec w kapieli wodnej), najlepiej kilka razy ( ja owijalam okolo 3-4 razy).
Forme wstawiamy do lodowki.
Ser kremowy i twarog laczymy w duzej misce z cukrem pudrem. Blenderujemy az uzyskamy prawie gladka mase ( tj. okolo 4-5 minut). Nastepnie wlewamy aromat, nadal blenderujac, i bardzo wolnym strumieniem wlewamy sok z cytryny. Do misy wlewamy smietane i wsypujemy make. Miksujemy okolo 2 minut. I nastepnie wbijamy jajka. Miksujemy okolo 2 minut.
Gotowa mase wlewamy do formy wylozonej ciasteczkami.
Do prostokatnej, dosyc glebokiej formy ( wiekszej od naszej formy z sernikiem) wstawiamy nasza forme z sernikiem. Przegotowana wode ( z czajnika) wlewamy ostroznie do prostokatnej formy, mniej wiecej do 2/3 wysokosci. Bardzo ostroznie wstawiamy forme prostokatna ( w niej jest forma okragla :) na srodkowy poziom piekarnika i pieczemy 1h i 10 minut.
Na 10 minut przed pieczeniem przygotowujemy syrop.
Mieszamy sok z cukrem.
I podgrzewamy, mieszajac czesto i obserwujac, to wazne. Syrop nie moze sie przypalic a bardzo szybko gestnieje. Syrop podgrzewamy kilka minut az nabierze burszynowego koloru, to stanie sie bardzo szybko, wiec trzeba obserwowac przez caly czas gotowania.
Jak tylko uzyska pozadany kolor, bardzo sprawnie i ostroznie zdejmujemy syrop z ognia, sernik wyjmujemy z piekarnika ( po tym czasie powinien miec sciety wierzch i dodatkowo '' potrzasniety'' bedzie wygladal na upieczony, nie trzeba tego sprawdzac patyczkiem) Syrop wylewamy na wierzch sernika i poruszajac delikatnie forma, rozprowadzamy syrop rownomiernie (bez lyzek i innych pomocy, one pozostawia slad). Na brzegach rozprowadzamy skorke cytrynowa, lekko ja przyciskajac. Wstawiamy sernik ponownie do piekarnika na okolo 5 minut. Po czym piekarnik wylaczamy. Po pol godziny sernik wyjmujemy i studzimy w formie. Po czym wstawiamy do lodowki na minimum 12 h. Po tym czasie nozem oddzielamy sernik od scianek formy, dopiero po tym odpinamy obracz i wyjmujemy sernik na patere/ talerz.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation