Kuchnia

Pizza z cukinią, szynką szwarcwaldzką i kozim serem | Z miłości do gotowania

Składniki (na 2 duże okrągłe pizze):

ciasto:
ok. 3 szklanek mąki pszennej
szklanka ciepłej wody
40 g drożdży
łyżeczka cukru
pół łyżeczki soli
2 łyżki oliwy z oliwek
sos pomidorowy:
1 cebula
ząbek czosnku
2 puszki pomidorów
suszona bazylia, oregano i majeranek
szczypta cukru
2 łyżki oleju
sól, pieprz, chili
dodatki:
1 mała cukinia
kilka listków świeżej bazylii
6 plasterków szynki szwarcwaldzkiej lub parmeńskiej
pół roladki koziego sera dojrzewającego
kilka plastrów sera typu Brie
rukola
oregano

Przygotowanie:

Drożdże ucieramy z cukrem, mieszamy z ciepłą wodą i odstawiamy do wyrośnięcia. Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy oliwę, sól i zaczyn z drożdży. Dokładnie wyrabiamy ciasto, po czym odstawiamy je do wyrośnięcia (musi podwoić swoją objętość).
Przygotowujemy sos pomidorowy: na oleju podsmażamy cebulę, gdy się zeszkli dodajemy posiekany czosnek, a następnie pomidory. Przyprawiamy do smaku cukrem, solą, pieprzem, chili i ziołami. Smażymy tak długo, aż woda odparuje i sos stanie się gęsty.
W międzyczasie kroimy cukinię wzdłuż na cienkie plasterki (np. używając obieraczki), szynkę szwarcwaldzką kroimy w paski zaś sery w plastry.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 2 części i z każdej z nich, na blasze, formujemy spody. Każdy spód smarujemy sosem pomidorowym, na którym układamy plastry cukinii, które skrapiamy odrobiną oliwy. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200-220OC i pieczemy około 15-20 minut(*). Następnie pizzę wyciągamy, układamy na niej szynkę i ser, posypujemy świeżą bazylią i suszonym oregano i wstawiamy do pieca jeszcze na około 5-10 minut (*).
Upieczoną pizzę dekorujemy rukolą i podajemy z sosem czosnkowym lub ketchupem.

Smacznego!

(*) W związku z pewnym komentarzem na temat długości pieczenia… Tradycyjnie pizzę piecze się w 250 stopniach maksymalnie 10-12 minut. Mój piekarnik niestety nawet przy termostacie ustawionym na 200 stopni piecze jakby to było 180. I niestety, aby ciasto się upiekło muszę piec pizzę około 20 minut minimum. Najlepiej wizualnie sprawdzić czy spód nie jest surowy i czy nie zaczyna niebezpiecznie się rumienić. Na blogu opisuję moje rzeczywiste doświadczenia, w moich prywatnych warunkach, a każdy kucharz wie, że dużo zależy od posiadanego sprzętu. Tę pizzę piekłam około 25 minut i chyba nie wygląda na spaloną?! Sucha też nie była.