Kuchnia

na słodko

Trufle a`la białe michałki
Składniki : ( Proporcję podaje w całości. Natomiast ja robiłam z połowy składników i wyszło mi ok 50 trufli wielkości jak na 2 niewielkie kęsy lub jeden większy ;) )

150 g białej czekolady
3/4 szklanki mleka
50 g masła
opakowanie cukru waniliowego ( 16 g )
3 szklanki mleka w proszku
100 g pokruszonych herbatników
1 szklanka pokrojonych orzechów włoskich ( Ja swoje zmieliłam na pył blenderem )

Mleko w proszku przesiewamy. Cukier waniliowy, masło i zwykłe mleko podgrzewamy (Ja robiłam to do momentu aż cukier się rozpuścił a mleko było dość ciepłe ). Czekoladę umieszczamy nad kąpielą wodną, rozpuszczamy. Kiedy mleko z cukrem będzie już gotowe zdejmujemy z ognia, dodajemy partiami mleko w proszku cały czas miksując aby składniki dobrze się połączyły i nie było grudek. Kolejno dodajemy stopioną ciepłą czekoladę, również porcjami nie przestając miksować. Na koniec dodajemy orzechy, mieszamy. Odstawiamy aż masa wystygnie ( u mnie dość szybko to nastąpiło ). Gdy będzie już chłodna dodajemy pokruszone herbatniki ( u mnie prawie, że na pył pokruszone, robiłam to wałkiem kuchennym ). Wkładamy do lodówki, żeby masa stwardniała. Ja nie musiałam bo masa była dość gęsta i od razu nadawała się do formowania. Z gotowej masy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego.

Trufli nie przechowywałam w lodówce, stały na stole w pokoju pod przykryciem. I tak jak pisałam wcześniej we wstępie. Najlepiej smakują na drugi dzień jak skruszeją.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation