Kuchnia

Ciasto Arbuzowiec
PRZEPIS:

Składniki:

Biszkopt kakaowy:
3 jajka
3 łyżki cukru
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka kakao
1 łyżka oleju
Białka jaj ubijamy na sztywno, dodajemy cukier. Gdy ten się rozpuści dodajemy żółtka i miksujemy. Mąki i kakao przesiewamy i dodajemy powoli mieszając do ubitych jaj. Na koniec dodajemy olej. Biszkopt pieczemy w blaszce wyłożonej papierem o wymiarach kartki a4 w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20 minut.
arbuzowiec2.jpg
Warstwa śmietankowa (przygotowujemy 2):
200 ml śmietanki kremówki
1 łyżka cukru
1 łyżeczka żelatyny +odrobina wody do namoczenia
Zimną śmietankę ubijamy wraz z cukrem. dodajemy do niej żelatynę namoczoną w wodzie i rozpuszczoną. Smarujemy ciemny biszkopt.
arbuzowiec4.jpg
Masa arbuzowa:
50 dag miąższu z arbuza (bez pestek, u mnie z ćwiartki owocu)
1 opakowanie galaretki truskawkowej
Miąższ kroimy w kawałeczki i dusimy na niewielkim ogniu przez 10-20 minut. Po tym czasie dodajemy galaretkę i mieszamy do jej rozpuszczenia. Masę arbuzową wylewamy na śmietankę.
Biszkopt makowy:
4 białka
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka octu jabłkowego
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 - 4 łyżki maku
Białka ubijamy, stopniowo dodajemy cukier, gdy ten się rozpuści dodajemy ocet oraz przesiane mąki wraz z makiem. Pieczemy około 30 minut w piekarniku nagrzanym do 160-170 stopni w blaszce o tych samych wymiarach co biszkopt kakaowy. Układamy go bezpośrednio na masie arbuzowej i smarujemy drugą porcją masy śmietankowej.
arbuzowiec.jpg


Treść przepisu:
Masa truskawkowa:
jedna lub dwie solidne garści truskawek (kroimy je na kawałki, 2 lub 3 części) 1 i 2/3 szklanki wody 1 opakowanie kisielu truskawkowego firmy Wodzisław 2 -3 łyżki cukru
1 czubata łyżeczka żelatyny + trochę do namoczenia.
Truskawki układamy na 2 warstwie śmietanki i zalewamy przygotowaną, wystudzoną masą (może się wydawać gęsta, ale po nałożeniu na ciasto się wyrówna). Zagotowujemy nieco ponad szklankę wody, w pozostałej części rozpuszczamy kisiel oraz cukier. Gotujemy według zaleceń na opakowaniu. Do gorącej masy dodajemy żelatynę, pod wpływem ciepła się rozpuści. Ciasto schładzamy w lodówce najlepiej przez całą noc.