Sport i fitness

to co ja mam jeść? trawe?

tylko pod warunkiem, że zerwałaś ją bezpośrednio "u gospodarza"

widząc tą listę, osoba, która ją stosuje ma pierwsze objawy ortoreksji, nie dajmy się zwariować i jedzmy wszystko z umiarem

Nie zawsze mozna dostac wszystko wychodowane na wsi, dlatego jajka np. posiadaja oznaczenia numeryczne od 0 bio czyli zdrowy "wiejski chow" z bio pasza a nie koniecznie kazdy gospodaz daje zywnosc bez antybiotykow i jajka od gospodarza raczej nie sa poddane kontroli i badaniom az do 3 czyli chowu klatkowego gdzie kury nie ruszaja sie nie widza swiatla dziennego sa zestresowane czyli produkuja zbyt duzo hormonu stresu stad znosza o 2/3 jajek wiecej niz kury zwykle, co do reszty zgadzam sie ze wyzej napisana lista jest dobrze zrobiona, ale miejmy na uwadze to ze wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem, i nie sadzmy ze calkowicie pozbedziemy sie cukru czy konserwantow z naszej diety w koncu XXI wiek to nie XVIII zeby kazdy mogl stwierdzic ze "moja kawa jest jedyna w swoim rodzaju, pyszna i zdrowa...", ziemia nie jest taka sama, powietrze i woda rowniez, wiec nie popadajmy w skrajnosci, czytajmy ulotki i wybierajmy rzeczy i zywnosc na "zdrowy chlopski rozum"

Lista mówi samą prawdę, zawiera produkty mocno przetworzone, których raczej nie powinno się jadać. Świetnym przykładem są wspomniane wędliny - prawie każda kupiona smakuje jak następna, jest nasączona dziwnym płynem i po 2 dniach nie nadaje się do jedzenia. Następny przykład - pomidory, porównajcie te kupne do tych wyhodowanych samodzielnie, zapach i smak...takie przykłady można mnożyć.... Niestety mieszkając w mieście dostęp do zdrowej, nienaszpikowanej chemią żywności jest lekko ograniczony. Dlatego kupujmy z głową i uważnie czytajmy etykiety. A ironia n.t kupna TRAWY u gospodarza jest tutaj chyba nie na miejscu.

Jeszcze należy dodać do tej listy -MIĘSO ! Internet - dobra sprawa- można znaleść dużo informacji -najgorzej jak się wierzy we własne teorie wysnute z palca .