Kuchnia

Coś do jedzenia xD

Moje Wypieki | Tort czekoladowo - ajerkoniakowy z kawą
Składniki na czekoladowe ciasto:

4 duże jajka
200 ml mleka
170 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
1,5 szklanki miałkiego brązowego cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
200 g mąki pszennej
80 g kakao
1 łyżka kawy zbożowej lub rozpuszczalnej (w postaci proszku)
pół łyżeczki sody oczyszczonej
1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

W naczyniu roztrzepać lekko jajka, dodać mleko, olej, cukier, ekstrakt z wanilii - wymieszać do połączenia.

Do drugiego naczynia przesiać mąkę, kakao, kawę, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia. Przesiane składniki wsypać do wymieszanych mokrych składników i wymieszać do połączenia (np. przy pomocy rózgi kuchennej, nie używając miksera).

Formę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Przelać do niej ciasto. Piec w temperaturze 170ºC przez około 60 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika, wystudzić.

Ciasto urośnie z wybrzuszeniem. Z wystudzonego ciasta odciąć 'górkę' i pokruszyć. Pozostałe ciasto przekroić wzdłuż na 3 części.

Krem ajerkoniakowy:

350 ml mleka
250 ml ajerkoniaku (advocaatu)
6 żółtek
80 g cukru
35 g mąki pszennej
35 g skrobi ziemniaczanej
500 g serka mascarpone, schłodzonego
Mleko zagotować. Doprowadzić do wrzenia i natychmiast odstawić na bok, wymieszać z advocatem.

Cukier utrzeć z żółtkami do białości (ja robię to mikserem koncówką do ubijania białek), wsypać wymieszane mąki i dalej miksować, aż do uzyskania gładkiej pasty.

Pastę wlać do mleka z advocatem, wymieszać do rozpuszczenia grudek. Postawić na palnik (średnia moc) i zagotować, cały czas mieszajac drewnianą łyżką. Od momentu zagotowania gotować około 1 minuty, mieszajac, aż budyń zgęstnieje. Przykryć folią spożywczą, w taki sposób, by dotykała ona budyniu, odstawić do całkowitego ostudzenia. Schłodzić do temperatury lodówkowej.

/budyń najlepiej przygotować wieczór wcześniej/

Serek mascarpone włożyć do misy miksera i zmiksować/ubić. Dodawać budyń, łyżka po łyżce, cały czas miksując (ja to robię mikserem z przystawkami do ubijania białek) do powstania gładkiego kremu.

Nasączenie:

pół szklanki likieru kawowego
Dodatkowo:

kilka kostek startej gorzkiej czekolady
Wykonanie

Pierwszy blat ułożyć na paterze. Lekko nasączyć. Posmarować 1/3 ilości kremu ajerkoniakowego. Przykryć drugim blatem, nasączyć, następnie posmarować połową pozostałego kremu. Przykryć ostatnim czekoladowym blatem, nasączyć. Boki i górę tortu posmarować pozostałym kremem. Boki tortu oprószyć czekoladowymi okruszkami, przyciskając je do tortu. Na górę zetrzeć kilka kostek czekolady. Schłodzić przed krojeniem przez 12 godzin.

Przechowywać w lodówce.

Smacznego :-).
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation