Kuchnia

ciasta

Brownie z konfiturą jeżynową


Brownie. Najbardziej czekoladowe ciasto na świecie. Do upieczenia praktycznie z każdym dodatkiem - z owocami, dżemem, ciasteczkami lub kremem toffi. Mój przepis na brownies to dużo czekolady, masła, jaj i cukru, a minimum mąki. Dzięki temu ciasto jest bardzo intensywne w smaku i gęste, ale bez efektu zakalca. Ciasto lubię podkręcić owocowym smakiem, na przykład jak dzisiaj - domową konfiturą z jeżyn. Polecam!

składniki:

250g masła
300g gorzkiej czekolady
200g cukru trzcinowego
6 jajek, o temp. pokojowej
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
35g mąki pszennej
15g gorzkiego kakao
duża szczypta soli
220g konfiturą jeżynową*

Piekarnik nagrzać do 180st.C. Foremkę 20x30cm posmarować masłem i oprószyć mąką lub wyłożyć papierem do pieczenia. Roztopić masło w garnuszku, potem ściągnąć z ognia i dodać połamaną na kostki czekoladę, wymieszać na gładką masę i ostudzić. W międzyczasie w misce miksera ubić jajka, cukier oraz wanilię aż krem stanie się lekki i puszysty. Ostudzoną masę maślano-czekoladową wlewać powoli do ubitych jajek i mieszać delikatnie łopatką. Wsypać przesiane suche składniki. Ciasto przelać do przygotowanej foremki, łyżeczką rozłożyć dżem. Piec ok. 20 minut - środek powinien być lekko ciągnący, brownie nie pieczemy do suchego patyczka. Ostudzić w foremce, następnie kroić na kwadraty.



*najlepiej domowej. Owoce myjemy. Przekładamy do szerokiego, niskiego garnka lub głębokiej patelni, zasypujemy cukrem. Jeśli chcecie zachować w konfiturze większe kawałki owoców - co bardzo polecam - odłóżcie ich część (około 1/4-1/3 owoców) do osobnej miseczki, dodajemy je stopniowo w czasie przygotowywania dżemu. Podgrzewamy aż do zagotowania na większym ogniu, potem już na najmniejszym by konfitura parowała - owoce mieszamy co kilka minut aby nie przywarły do dna. Konfiturę gotujemy na malutkim ogniu tak długo aż osiągnie odpowiednio gęstą konsystencję (w międzyczasie dodajemy sok z cytryny, ewentualnie więcej cukru oraz odłożone wcześniej owoce). Gotowanie można przerywać co jakiś czas i na wyłączonym gazie pozwolić konfiturze spokojnie parować. 
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation