Kuchnia

Składniki na ciasto:

0,5 kg mąki pszennej

150 g masła

50 g drożdży

2 jajka

2 żółtka

0,5 szklanki kwaśnej śmietany

2 łyżki mleka

1 łyżeczka cukru

spora szczypta soli

Do naczynia wsypać cukier i odrobinę mąki. Dodać mleko i rozkruszone drożdże. Wymieszać i odstawić.

Mąkę wymieszać z solą, posiekać z masłem. Dodać jajka, żółtka, śmietanę i wyrośnięte drożdże. Wyrabiać do uzyskania gładkiego ciasta. Przełożyć do dużej miski, przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości (około 1-1,5 godziny).

W czasie wyrastania ciasta, przygotować farsze (można zrobić to dzień wcześniej).

Farsz mięsny:

0,5 kg mięsa mielonego (szynki, karkówki lub łopatki)

1 duża cebula

majeranek, sól, pieprz do smaku

Cebulę pokroić w kostkę. Wrzucić na rozgrzaną patelnię z odrobiną oliwy. Smażyć do uzyskania złotego koloru. Następnie dodać mięso, doprawić i wymieszać. Smażyć tak aby mięso nie było surowe, ale nie zbyt długo- żeby go nie wysuszyć. Całość zmiksować blenderem. Odstawić

Farsz z kapustą i grzybami:

0,5 kg kapusty kiszonej (może być z marchewką)

garść suszonych prawdziwków (zalać je wodą i pozostawić na całą noc)

1 duża cebula

sól, pieprz

olej do smażenia

Spróbować kapusty, jeżeli jest zbyt kwaśna przełożyć na durszlak i przepłukać wodą. Posiekać. Włożyć do garnka, zalać niewielką ilością wody i gotować do miękkości, co jakiś czas mieszając. Dokładnie odcedzić.

Cebulę pokroić w kostkę. Grzyby odcedzić i pokroić w cienkie paseczki. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju. Wrzucić pokrojoną cebulę, posolić. Kiedy cebula się zeszkli dodać prawdziwki i kapustę, wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Wyrośnięte ciasto wałkować porcjami na prostokątne płaty. Wzdłuż dłuższego boku ułożyć porcję farszu. Przykryć farsz ciastem, zlepić brzegi i pokroić w paski o podobnej szerokości (tak, jak na zdjęciu). To samo zrobić z pozostałym ciastem. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia łączeniem do dołu. Odstawić do ponownego wyrośnięcia na około 15 minut. Posmarować roztrzepanym jajkiem.

Piec w piekarniku nagrzanym do 180oC przez 25-30 minut, do uzyskania złotobrązowego koloru.

Jeżeli nie macie czasu, lub nie przepadacie za drożdżowym ciastem, polecam paszteciki z ciasta francuskiego.

Smacznego :)