Kuchnia

TORT

Tort Kiwi i Limonka


Jest lekki oraz bardzo orzeźwiający :) U mnie tort polubili wszyscy, ale zdaję sobie sprawę że nie każdemu może posmakować, ponieważ przeważającym smakiem jest kwaskowaty krem limonkowy (lime curd). Jednak w połączeniu z serkami mascarpone oraz philly staje się mniej dominujący i bardziej delikatny. Sekretem udanego tortu jest również wyjątkowo smaczny biszkopt - miękki, wysoki, idealnie kroi się na równe blaty i nie opada. Tort dopełniają plasterki kiwi oraz prosta dekoracja z posiekanych pistacji.

Myślę, że to idealna opcja dla wszystkich, którzy mają dość ciężkich i zapychających ciast serwowanych w ramach rodzinnych uroczystości i chcą spróbować czegoś zupełnie innego. Polecam, choć nie tylko od święta!

Biszkopt oraz lime curd najlepiej przygotować dzień wcześniej.

Biszkopt:

5 jajek, w temp. pokojowej
220g drobnego cukru
szczypta soli
100g mąki pszennej
100g mąki ziemniaczanej
2 łyżki wody
2 łyżki oleju

Krem limonkowy z serkiem mascarpone:

6 jajek
200g drobnego cukru
skórka otarta z 3 limonek, drobno posiekana lub roztarta w moździerzu
275ml soku wyciśniętego z limonek
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
200g masła, pokrojonego w 1cm kostkę
500g serka mascarpone, w temp. pokojowej
125g serka Philadelphia, w temp. pokojowej

Oraz:

poncz: 200ml czarnej herbaty, wymieszane z sokiem z 1/2 limonki i 2 łyżeczkami cukru
6 owoców kiwi, obranych ze skórki i pokrojonych na cienkie plasterki
75-100g pistacji bez skórki, grubo posiekanych

Przygotować biszkopt. Dno foremki (21cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 180st.C, od razu na jego dno lub półkę niżej położyć naczynie żaroodporne wypełnione wodą.

Obie mąki przesiać. Do garnuszka wlać wodę i olej. Żółtka oddzielić od białek. Żółtka ubić z połową cukru na puszysty, gęsty kogel-mogel. Osobno ubić białka na średnio sztywno ze szczyptą soli. Następnie dosypywać po łyżce pozostałego cukru i ubijać tak długo aż cukier się rozpuści a białka będą ubite na sztywną, lśniącą pianę (miskę odwracamy do góry nogami, białka muszą pozostać w misce :) ). Do białek dodać żółtka i połączyć za pomocą szpatułki. Następnie dosypać 1/4 suchych składników, wlać część płynu, mieszać bardzo delikatnie, dodać kolejne 1/4 i odrobinę wody z olejem i znowu mieszać bardzo delikatnie, dosypać i wlać resztę składników, ostrożnie połączyć. Masę biszkoptową przelać do foremki i piec ok. 40 minut do suchego patyczka. Po tym czasie biszkopt wyciągnąć i upuścić z wysokości ok. 50cm na drewnianą deskę by bąbelki powietrza równomiernie uciekły z ciasta. - czynność powtórzyć 2 krotnie. Dalej ostudzić na kuchennej kratce. Polecam przygotować biszkopt dzień wcześniej. Przed przygotowaniem tortu wierzch biszkoptu przyciąć na równo, a następnie przekroić na 3 blaty.

Przygotować krem. Cukier wymieszać z mąką ziemniaczaną by pozbyć się grudek. Do garnka o grubym dnie wbić jajka, wsypać cukier z mąką, dodać skórkę i sok z limonek. Podgrzewać - cały czas mieszając! (początkowo trzepaczką, potem można drewnianą łyżką) - na małym ogniu aż cukier się rozpuści, a krem zgęstnieje (jeśli powstały grudki krem można zmiksować w blenderze). Następnie dodawać po kilka kosteczek masła i podgrzewając na najmniejszym ogniu mieszać po każdej partii, aż się rozpuści a krem zgęstnieje jeszcze trochę. Gotowy przełożyć do miseczki, przykryć folią spożywczą (by nie powstał kożuch) i ostudzić. Schłodzić całą noc w lodówce. Po tym czasie odłożyć 5-6 łyżek kremu, a pozostałe 2 szklanki zmiksować na małych obrotach miksera z serkiem Philly i mascarpone.

Wykonanie. Na paterze położyć pierwszy z blatów biszkoptowych, nasączyć ponczem, rozsmarować 1/2 odłożonego lime curd, ułożyć plasterki kiwi (tak by zachodziły na siebie) i ostrożnie rozsmarować 1/4 kremu limonkowego z serkiem. Nakryć kolejnym blatem biszkoptowym, nasączyć ponczem, rozsmarować resztę lime curd, ułożyć plasterki kiwi (tak by zachodziły na siebie) i ostrożnie rozsmarować 1/4 kremu limonkowego z serkiem. Trzeci biszkopt również nasączyć, rozsmarować pozostały krem po bokach i wierzchu ciasta, boki obłożyć posiekanymi pistacjami. Tort schłodzić kilka godzin w lodówce. Kroić ostrym, lekko ocieplonym nożem.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation