Książka
Coś dla Ducha
"Każdy dzieciak (...) jest sfrustrowanym adwokatem, szukającym luk prawnych, domagającym się nierealnie niepodważalnych dowodów, atakującym nawet najdrobniejsze szczegóły."
"Przypomniała sobie czas, kiedy sama była młodą matką. Uwielbiała to. Teraz jednak, spoglądając z perspektywy czasu, zastanawiała się, w którym momencie mija ten etap niczym niezmąconego szczęścia. Wiedziała, co następuje potem- wybieranie właściwego przedszkola, jakby to była kwestia życia i śmierci, oczekiwanie w kolejce po odbiór dziecka, dobieranie dzieciom odpowiednich towarzyszy zabaw, zajęcia wychowania fizycznego, kursy karate, treningi lacrosse, lekcje francuskiego, nieustanne podwożenie swoich i cudzych pociech. Niegdyś wyrozumiały mąż staje się zgryźliwy, ponieważ nie uprawiacie już seksu tak często jak przed urodzeniem dziecka. Wy, którzy ukradkiem baraszkowaliście w każdym możliwym miejscu, teraz ledwo patrzycie na siebie, kiedy jesteście nadzy. Myślicie, że to nieistotne- naturalne i nieuniknione- ale oddalacie się. Kochacie się, pod pewnymi względami bardziej niż kiedykolwiek, ale oddalacie się od siebie i albo nie walczycie z tym, albo po prostu tego nie dostrzegacie. Zostajecie opiekunami dzieci, wasz świat kurczy się do wielkości i granic wytyczanych przez wasze potomstwo, a to wszystko staje się tak miłe, dopracowane i ciepłe- a także ogłupiające, irytujące i otępiające."
"Ludzie potrzebują wyjaśnień. Chcą zakończeń. Nadzieja, jak wiedział Broome, może być wspaniałą rzeczą. Może także każdego dnia niszczyć cię na nowo. Nadzieja może być najokrutniejszą rzeczą na świecie."
"Dla mężczyzn pilot telewizora jest jak smoczek albo koc ratunkowy. Po prostu nie moga oglądać telewizji, nie mając go w pobliżu, zawsze gotowego do działania."
"-W czym kryje się sekret szczęścia?
- W drobiazgach.
- Jakich?
- Takich jak zmiana zasłon. Nie uwierzysz, jak to uszczęśliwia."
"Chociaż się kochali, ich małżeństwo było katastrofą. Czasem tak bywa. Małżeństwo cementuje niektóre związki. Inne kompletnie niszczy."
MA==