Kuchnia

dekoracje ciast

Potrzebne będą

balony wodne*

pompka do balonów

wykałaczki

żelatyna (proponuję zacząć od 4 łyżek przy jednym kolorze baloników)

barwnik spożywczy

kawałek styropianu

*balony wodne idealnie nadają się rozmiarem, pompka jest konieczna – nie napompujecie ich bez niej. Można spróbować ze zwykłymi balonikami, ale kształt kuleczek będzie brzydszy.

Krok 1 Baloniki nadmuchujemy, zawiązujemy i w końcówkę wbijamy wykałaczkę.

Krok 2 Żelatynę mieszamy z wodą w proporcji 1:2, czyli na 2 łyżki żelatyny potrzeba 4 łyżki wody, dodajemy barwnik w proszku lub w żelu (z barwnikami w proszku baloniki szybciej schną). Żelatynę podgrzewamy w mikrofalówce (15-20 s) lub w kąpieli wodnej, odkładamy na chwilę i zbieramy pianę, która się utworzyła.

Krok 3 Baloniki zamaczamy w żelatynie (zostawiając ok. 0,5 cm do ogonka), pozwalamy nadmiarowi płynu ocieknąć, pod koniec obracając balon ogonkiem w dół (nie przejmujecie jeśli od tej strony żelatyna nierówno zastygnie, nie będzie tego widać). Ocieknięte baloniki wbijamy je w styropianowy klocek tak by nie dotykał. Każdy Balonik maczamy w żelatynie 3-4 razy w odstępie 10-15 minut, w razie potrzeby podgrzewamy żelatynę w mikrofalówce. Po nałożeniu ostatniej warstwy odkładamy do wyschnięcia na kilka kilkanaście godzin.

Krok 4 Kiedy żelatynę całkowicie zaschnie, nacinamy balon nożyczkami od strony ogonka, delikatnie ciągniemy za końcówkę balona i odklejamy resztę od żelatynowej powłoki. Jeśli balon się urwie poszerzamy otwór i zdrapujemy resztki balona palcem.

Balon wbrew pozorom bardzo łatwo odchodzi od twardej żelatyny – nie zniszczyłam ani jednej kuleczki, nawet jeśli było mniej warstw żelatyny… Jeśli nie wierzycie możecie powierzchnię nadmuchanego balona lekko natłuścić, ale uważam, że to strata czasu.

Gotowe!
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation