Kuchnia

Kuchnia Góralska

Moje pyszne, łatwe i sprawdzone przepisy :-) : góralskie korbacze
Robi się je z mleka krowiego, ale prawdziwego, niepasteryzowanego. (ja mam szczęście bo niedaleko mojego miejsca zamieszkania jest sklep, gdzie stoi mlekomat z prawdziwym mlekiem od rolnika )

Dużo prób kosztowało mnie dojście do tego jak zrobić korbacze, przepisy są skrzętnie chronione przez górali, i ogólne zasady znalazłam na słowackich stronach internetowych.

Korbacze nie są łatwe do przygotowania, wszystko musi grać, i gdy zawalimy nawet najdrobniejszą rzecz-nie wyjdą.

Doszłam do tego jak je zrobić i jestem dumna :) Mama też mega się cieszy, bo jej ulubiony góralski przysmak może jeść częściej a nie tylko raz do roku podczas wycieczki w góry :)

Oczywiście rzeczą bez której korbaczy po prostu nie będzie jest podpuszczka, którą musimy kupić. Ja zamówiłam sobie podpuszczkę w internecie w formie płynnej, jest jeszcze w proszku. Dostałam gratis chustę serowarską, która bardzo mi się przydaje do oddzielenia skrzepu serowego od serwatki.

Mleko trzeba podgrzać, dodać podpuszczkę i zostawić by powstał skrzep.

Potem trzeba go drobno pokroić i pozwolić opaść.



Potem całość przekładam do chusty serowarskiej i tzreba zostawić całość by spokojnie odciekła serwatka.


Następnego dnia ser trzeba pokroić na mniejsze kawałki i zaparzać w gorącej wodzie, wyrabiać aż zacznie się ciągnąć i robimy korbacze.



Trzeba dać je do zimnej wody, potem do solanki i na końcu wysuszyć.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation