Kuchnia

Wypieki... na słono

Najprostszy domowy chleb - bez zagniatania

Składniki:

3 szklanki mąki pszennej lub orkiszowej (najlepsza będzie chlebowa, ale może być też zwykła, tortowa)
pół łyżeczki suchych drożdży instant (lub ok. 8 g świeżych)
1 łyżeczka soli
1 łyżka oliwy lub oleju
1 i 1/3 szklanki wody
Mąkę, drożdże i sól wsypujemy do dużej miski. Wlewamy wodę z łyżką oliwy i mieszamy przez minutę łyżką, aby składniki się połączyły. Ciasto będzie się lepić, ale tak ma być. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na noc do wyrośnięcia. Chleb powinien rosnąć ok. 13-17 godzin. Na drugi dzień oprószamy mąką deskę do krojenia lub ściereczkę i wykładamy mokrymi rękami wyrośnięte ciasto. Z ciasta formujemy kulę i przykrywamy ściereczką (jak położyliśmy na niej ciasto zawińmy brzegi – ważne aby znajdowała się na niej mąka – inaczej ciasto się przylepi). Zostawiamy na następne 2 godziny. Po tym czasie włączamy piekarnik na 240°C i do zimnego wstawiamy do nagrzewania żaroodporny garnek z przykrywką, garnek rzymski lub zwykle naczynie żaroodporne z przykrywką – oprószone mąką. Gdy piekarnik nabierze żądanej temperatury wyjmujemy naczynie lub garnek przez bardzo grube rękawice (będzie bardzo gorący!). Odkładamy gorącą przykrywkę, a do naczynia ostrożnie zsuwamy ciasto (jak będzie się przylepiało, nie przejmujcie się), uważając, aby się nie sparzyć. Rękawicami nakrywamy przykrywką i wstawiamy na 25 minut do piekarnika. Po tym czasie zdejmujemy przykrywkę i pieczemy jeszcze 15 minut, aby skórka się zarumieniła. Wyjmijmy chleb przez rękawice i dodatkową ściereczkę z piekarnika i odstawmy. Po kilku minutach możemy odwrócić naczynie, aby chleb wypadł. Krójmy go dopiero jak przestygnie. Mój chlebek ze zdjęcia jest z mąki orkiszowej więc jest ciut ciemniejszy niż z pszennej.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation