Książka

SERNIK Z MAKIEM, KOKOSEM I BRZOSKWINIAMI

3 szklanki mąki
200 g masła
0,5 szklanki cukru
3 łyżki kakao
2 łyżki śmietany 18%
5 żółtek
1 kg trzykrotnie mielonego twarogu (użyłam sera z wiaderka)
100 g masła
1 szklanka cukru
4 jajka
1 duży budyń waniliowy (proszek - 64 g)
5 białek
0,5 szklanki cukru
1 szklanka mielonego maku
0,5 szklanki mielonych wiórków kokosowych
2 łyżki mąki ziemniaczanej

POZOSTAŁE SKŁADNIKI:
1 puszka brzoskwiń

JAK ZROBIĆ SERNIK Z MAKIEM, KOKOSEM I BRZOSKWINIAMI?
Przygotuj kruche ciasto. Masło posiekaj z mąką, dodaj cukier, kakao, śmietanę i żółtka. Zagnieć gładkie i elastyczne ciasto. Podziel je na dwie części (mniejszą i większą), uformuj w kulę, owiń w folię spożywczą i wstaw do lodówki na około 1 godzinę.
Po upływie powyższego czasu wylep większą częścią ciasta formę do pieczenia o wymiarach 25 x 30 cm, uprzednio wyłożoną papierem do pieczenia. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza i piecz przez 10 minut.Przygotuj masę serową. Wszystkie składniki potrzebne do przygotowania masy serowej powinny być w temperaturze pokojowej. Białka oddziel od żółtek. Masło utrzyj na puch, dodaj cukier i żółtka. Zmiksuj na jasną i puszystą masę. Cały czas miksując dodawaj stopniowo ser i proszek budyniowy.
Białka ubij na sztywną pianę i delikatnie wmieszaj w masę serową.
Przygotuj masę makową. Białka ubij na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodaj cukier. Następnie dodaj mak, wiórki kokosowe, mąkę i delikatnie wymieszaj.
Na podpieczony spód wylewaj naprzemiennie łyżką raz masę serową, raz masę kokosową, tworząc wzór przypominający łatki. Ciasto wstaw do piekarnika nagrzanego do 160 stopni Celsjusza i piecz przez 20 minut.
Brzoskwinie odsącz z zalewy i pokrój w kostkę. Po upływie powyższego czasu wyjmij ciasto z piekarnika i na wierzchu podpieczonej masy serowej i makowej poukładaj brzoskwinie.
Pozostałą część ciasta kruchego zetrzyj na brzoskwinie.
Sernik wstaw do piekarnika nagrzanego do 160 stopni Celsjusza i piecz przez 50 minut.
Po upieczeniu pozostaw sernik w piekarniku do całkowitego ostudzenia.
Smacznego!