Kuchnia
"mniejsze" kalorie
Faubourg Pavé to prawdziwa kwintesencja czekoladowości.
Dzień wcześniej można przygotować każdą część ciasta; choć polewę polecam tuz przed zdobieniem. Z przepisu otrzymamy dwa ciasta. Od siebie dodałam gdzie tylko mogłam morelowy likier, oczywiście można go pominąć, ale polecam.
Syrop:
50g cukru
10g masła solonego (dałam zwykłe + szczyptę soli)
100g gorącej wody
1 łyżka morelowego likieru
Cukier podgrzewać w rondelku. Gdy zaczyna się topić zaczynamy mieszać drewnianą łyżką - aż się całkowicie rozpuści i nabierze ciemnego koloru. Ostrożnie dodajemy masło, mieszamy. Potem woda. Zagotowujemy i studzimy. Do letniego dodajemy likier.
Morele:
170g suszonych moreli (ilość zwiększyłam do 200g)
150g wody
2 łyżki likieru morelowego
sok z 1/2 cytryny
szczypta świeżo zmielonego czarnego pieprzu
W garnku umieścić owoce, zalać je wodą, doprowadzic do wrzenia. Gotować na malutkim ogniu 3-4 minuty. Morele odsączyć i ostudzić. Dwie morele odłożyć do ozdoby, resztę kroimy w kostkę. Zalewamy je sokiem, likierem i dodajemy pieprz. Przykryć folią spożywczą.
Czekoladowe ciasto:
40g gorzkiego kakao
35g mąki pszennej
3 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
75g masła
9 dużych żółtek
150g cukru
5 dużych białek
Dwie keksówki (18x9cm) nasmarować masłem i oprószyć mąką. Mąki przesiać z kakao. Masło roztopić i ostudzić. Białka ubić z 75g cukru (5-10minut). Białka z pozostałym cukrem na sztywno. Do żóltek dodać 1/3 białek i 1/2 suchych składników. Delikatnie wymieszać. Dodać 1/2 masła. Powtórzyć czynność raz jeszcze, na koniec ostatnią partię białek. Ciasto rozdzielić po połowie do obu keksówek. Piec 25-30 minut w 180st.C - wbity patyczek musi być suchy. Ostudzić.
Ganache:
185 g gorzkiej czekolady, drobno posiekanej
120 g mlecznej czekolady, drobno posiekanej
140 g cukru
20 g solonego masła (można użyć też zwykłego masła i szczypty soli)
275 g śmietanki kremówki
335 g masła w temperaturze pokojowej
1 łyżka morelowego likieru
Na patelnię wysypać 1/3 cukru. Podgrzewać go na średnim ogniu do momentu, aż zacznie się rozpuszczać. Wtedy zacząć go delikatnie mieszać drewnianą łyżką do momentu kiedy cały się rozpuści i nabierze brązowo złotego koloru. Dodać kolejne 1/3 cukru i poczekać do momentu kiedy zacznie się rozpuszczać, a wtedy całość wymieszać. Tak samo postąpic z resztą cukru. Patelnię zdjąć z ognia i do karmelu dodać masło. Mieszać do czasu połączenia się masła z karmelem. Z powrotem postawić rondel na ogniu i dodać śmietankę. Karmel zbryli się i stwardnieje. Cały czas podgrzeając, mieszać masę do momentu rozpuszczenia się karmelu. Połowę karmelu dodać do miseczki z posiekaną czekoladą. Wymieszać całość do roztopienia się czekolady. Dodać resztę masy karmelowej oraz likier do masy czekoladowej i wymieszać całość do otrzymania gładkiej i lśniącej masy. Odstawić do przestudzenia. W misce szpatułką lub mikserem na najniższych obrotach rozmiekczyć masło, dodać masę czekoladową i mieszać do otrzymania głdkiej i lśniącej masy. Nie misujemy całości na wyższych obrotach, bo wprowadzimy do masy pęcherzyki powietrza i masa przestanie być ślniąca.Ganache można przygotować na dwa dni przed, ale przed użyciem ogrzać do temp. pokojowej.
Polewa:
80g kremówki
100g gorzkiej czekolady, posiekanej
20g masła, miękkiego
czekoladowy sos*
Zagotować kremówkę, zalać nią czekoladę i wymieszać. Domieszać masło i czekoladowy sos.
*czekoladowy sos:
30g gorzkiej czekolady, posiekanej
50g wody
25g kremówki
15g cukru
Wszytskie składniki podgrzewamy do rozpuszczenia czekolady i cukru, aż do zgęstnienia- przeprowadzamy test: przejeżdżamy palcem po zanurzonej w sosie łyżce, jeśli ślad pozostanie - jest gotowy.
WYKOŃCZENIE: Biszkopt kroimy na trzy częsci w poziomie. Pierwszą przekładamy do keksówki, nasączamy syropem, smarujemy ganache**, wykładamy morele. Czynność powtarzamy, ostatni biszkopt nasączamy syropem, smarujemy cienką warstwą ganache i schładzamy. To samo robimy z drugim biszkoptem. Ciasto wyciągamy z foremki, smarujemy pozostałym ganache. Przekładamy na kuchenną kratkę, polewamy polewą, boki zdobimy za pomocą widelca, a wierzch odłożoną morelą - schładzamy.
**ganache podzieliłam na 5 części - 4 do przełożenia, a jedna do nasmarowania obu ciast.
YzBmZTA1N2U6OkQ9Ny16F0xpJRMHci1aBkd+XCNkF2o7UgZONHE+AjUyLAMsHiBMMWsVcxYcOEJIGAdeD080FQ8nam8Ydy0UJygCBxQAXDo5BVIpDGw2OjoMDUsCbB5RYQw4WyEdYBsMIwoZGX4CVQZdBSc2ZHIUNGQWOEgIAiwceX8fYRsHVAIcJwgOIyYCBAQVSGNgYVc1AUpZVSM3CwRQaxRwDAwpHUxLLD8PLwA5fRwiAA8FPHYIWg5sei1mJWdTOQZzS0VgYwxhfzlDTk8qPD4RCVVHNVphVSZyc289WjYrEzMMfW9GOSw8d0BWFXACRDwHFhBUGSIfU0g5WC8HXVQ0DV42CA1XDD8vOiE1MSRMdCphTlIhFmIsewkjAn1gHzdON1JzFxESCmQ/DmJTF18PIhRPagQPSyh+VigtMwUQSyMcGRoJMixqGQAyeBZgYwtjbUhZZ0kHHgwzIXZucnc9fRkxcxdWBxIBDUMYDQw/czglLjFGCEpaV3RZbkFzSVJkHUYyDBRBBARtFG9fN1gfWBkZAC4XHTkPPwhhFFZUBl5uH00taApnCFsQGkUoDAkiM2I/WyMeblgAIVpDPCZQc1xidyUbIEEcDSZaJn01M3MoUQMrKxsMcRltcBdsNxRDAlEdPkBAODIPRRxPBn99bRgYTl5+Bx9VTRUjGHNCfFtiXGgUfVAiVwsGNyU7cixuPionOmZVZzNwNw8CMgc9cTQACCdxAVN1CkMvM3ZGN295HmQjXit7C2McCyMoDHsyLDw8DXBBCXEbChhxTEkUbwNPC3QKQGEjHxZwYmFRfTkQaR4tWlMZMyJFKAxxBEpmT34QBQEdMBwZEw8vGisXJHlmNQkoAyB0HzVDIz9BbhYYF0h0KhwyPX4nAh0cKw4FP0plbSdLK0tjVnQ/cAgqVBwNJzMCGTo0URoKKAgKYCxwfAkBCAFDUiwAfRoKfi9UZ0tPTyEdBQVrF2AKGGEvEXoqVBsaKRVwRw1hH3gzCwoUKRVRMgkoF1VUDnknQwobGE8JJm4GHXBpWWVUfmJDJmcOAxovVnYYLgRuPghFEhsZRgBgC3g4NDEKBTZAKygWKVQVLDdLKXYmRSsUG1cdOAQweRM3XgceNhIoGWdXEj0UQyYhBQYANA15EjMjey8aHn0TFjRdR11sQwo5LgwAATZvBnkWUxpHJVxRNgVQHA4JeRZsOF48eWw9EWo+WxA2HlUFTD8nf0QfUgEdGEEXPhUnd3Z6XBkOZWMtXzFYEQN+By5lAi81Xj4OSi8UAxskMRQxKyxJS3k2Im1xVHIOBCcAMGQtE2wZDDsxZi48BmolQHROUwdsGyFwMClmJTRHZUBgNw9KP1spVAZAEBcNZBRxN1sndC0SPXgqDCsPLA4kVwlGYy8VQjwHTn09RCFcT0wMQkApGllzBicBBQkoE346ICdkYwp8CCMjFwkSPmwoT2tsOEAnDWwYJDA0HCFuYRwGTQk7IlF9Awxkc3tiLQoyJ3l8RmMbDFQEEDNWFwgMBgcUJxded0xcGntwG3kpOhoBcWcVSyUAdDdMdTcSVxYEFTccJwAiCB9RHUE3dXwcHClKYnofdxpUalM6EnUBEX5pEBIkARlSETY/AR8NKAMsFV4DIRMwJmZ/HUIlOgxlHBVwXkE8PQYXfEIEHFUzA14vEFxXD1JgKgpVXB8Qdg8sNiZQEllhWwtQHCs4F2sKNhZidEY3TjcOSBcvTApoAUFicRccJR8lR2oUD18qcX92BQ03DkwgVhQhNC0xUzMALEQaQTwLYwJPXFlJCRQLPCF2YhcKHGskFlQCTlYbODhaIjRuGWA6BxIRIQ8NYSJeGm4UUgI=