Inne

Jajka farbowane w naparze z hibiskusa
Wszy­scy, któ­rzy zo­ba­czy­li po raz pierw­szy jajka ufar­bo­wa­ne w na­pa­rze z hi­bi­sku­sa, my­śle­li, że wy­ko­na­ne są z gra­ni­tu. Ten nie­ty­po­wy wy­gląd jajek za­wdzię­czam her­bat­ce z kwia­tów hi­bi­sku­sa, za którą nie prze­pa­dam. Zaj­rzyj­cie do swo­ich ku­chen­nych szu­flad, może znaj­dzie­cie her­ba­tę, któ­rej smaku nie po­lu­bi­li­ście, a która wciąż zaj­mu­je wam miej­sce.

Jak uzyskać jajko w odcieniach czerni i szarości
Przy­go­tuj jajka o ja­snych sko­rup­kach, su­szo­ne kwia­ty hi­bi­sku­sa (może być her­bat­ka).
Zalej szklan­ką wrząt­ku dwie łyżki su­szo­nych kwia­tów hi­bi­sku­sa. Za­nurz jajko i po­zo­staw je na trzy go­dzi­ny. Po trzech go­dzi­nach wyj­mij jajko z za­le­wy i po­zo­staw na pa­pie­ro­wym ręcz­ni­ku, aż samo wy­schnie.

Jajko po wy­ję­ciu bę­dzie miało grubą war­stwę osadu. Osad można po­zo­sta­wić do sa­mo­czyn­ne­go wy­su­sze­nia bądź lekko osu­szyć pa­pie­ro­wym ręcz­ni­kiem, zdej­mu­jąc część de­li­kat­nej war­stwy. Za każ­dym razem jajko zyska inny wy­gląd.