Kuchnia

Obiadowo i nie tylko

CHIŃSZCZYZNA Z BAMBUSEM I GRZYBAMI MUN

Składniki na 2 porcje:
- 1/2 słoika bambusa w zalewie
- garść suszonych grzybów mun
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 1 cebula
- 1 filet z kurczaka lub 1 czerwona papryka w wersji wege
- imbir, trawa cytrynowa lub gotowa przyprawa do chińskich potraw Appetita
- 6 łyżek sosu sojowego
- odrobina oliwy
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- po 100 g ryżu na osobę (nie parboiled!)
Do garnka wkładamy drobno pokruszone grzyby, ponieważ w kontakcie z wodą zrobią się gigantyczne. Zalewamy się gorącą wodą i odstawiamy na jakieś 10 minut.

W tym czasie obieramy marchewkę i pietruszkę, które kroimy na pałeczki (działa tu jakaś chińska magia - bo marchew i pietrucha pokrojone na plasterki już się tak dobrze nie komponują w tym daniu!). Kroimy w łezki cebulę, a mięso lub paprykę w paski.

Wracamy do garnka z grzybami, wstawiamy je na mały gaz na kolejne 10 minut i gotujemy.
W drugim garnku wstawiamy ryż do gotowania, może być niesolony, bo słone będą warzywa za sprawą sosu sojowego.

Pokrojone ToWARZYWstwo wrzucamy na rozgrzaną głęboką patelnię lub woka, dodajemy odrobinę oliwy z oliwek lub oleju sezamowego i 3 łyżki sosu sojowego (uwaga, bo może pryskać!). Smażymy na dużym ogniu ciągle mieszając. Dodajemy wg zasobności spiżarni**: trawę cytrynową, imbir, a najlepiej gotową mieszankę czyli przyprawę do chińszczyzny (Appetita zawiera trawę cytrynową).
Po kilku minutach dodajemy odsączone pędy bambusa i odsączone grzyby mun. Dolewamy kolejne 3 łyżki sosu sojowego, 3 łyżki wody i 1 łyżeczkę mąki ziemniaczanej, która zagęści sos, ale nie pozbawi go charakterystycznej przezroczystości.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation