Kuchnia

Pierogi z kaszą gryczaną i białym serem

Składniki (na około 35-40 sztuk):

ciasto:
około pół kilograma mąki
3 łyżki oleju
łyżeczka soli
około szklanka gorącej wody (mniej lub więcej w zależności od tego, ile mąka wchłonie)

farsz:
pół szklanki kaszy gryczanej
200 g półtłustego twarogu
1 cebula
2 łyżeczki masła klarowanego do smażenia
jajko
sól, pieprz

Przygotowanie:

Farsz najlepiej przygotować dzień wcześniej i wstawić na noc do lodówki.

Kaszę gryczaną gotujemy w szklance wody. Studzimy i przekładamy do miksera. Mielimy, ale niezbyt drobno. Kilka ruchów ostrza wystarczy.

W międzyczasie na maśle smażymy pokrojoną w kosteczkę, delikatnie osoloną (wówczas szybciej się zeszkli) cebulę. Ostatecznie powinna być lekko zezłocona.

W misce rozgniatamy widelcem ser. Dodajemy kaszę gryczaną, cebulkę i doprawiamy solą i pieprzem. Wbijamy jajko i całość dokładnie mieszamy. Odstawiamy na noc co lodówki.

Ciasto: na stolnicę wysypujemy mąkę z solą tworząc kopczyk z zagłębieniem w środku. Do dołka nalewamy najpierw olej, a następnie trochę gorącej wody. Nożem (żeby nie poparzyć się) zagarniamy i lekko mieszamy ciasto. Stopniowo dodajemy kolejne porcje gorącej wody, zwracając uwagę na konsystencję ciasta. Przestajemy dolewać wodę, gdy ciasto daje się normalnie ugniatać, bez przyklejania się do rąk, ale jest miękkie i elastyczne. Solidnie je wygniatamy, po czym formujemy z niego kulę, którą na około 20 minut umieszczamy pod miską, by ciasto „odpoczęło”.

Dzielimy ciasto na pół, połówki następnie cienko wałkujemy. Przy pomocy np. szklanki wycinamy kółka, na które nakładamy farsz i lepimy pierogi. Gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem oleju około dwóch, trzech minut od wypłynięcia.

Pierogi podajemy ze śmietaną, greckim jogurtem lub podsmażoną na maśle cebulą.