Kuchnia

Ciasta

Moje Wypieki | Sernik czekoladowy 'After Eight'

Składniki na spód:

150 g ciastek czekoladowych przekładanych kremem czekoladowym (tzw. markizy)
2 łyżki kakao
30 g masła, roztopionego
Ciastka, kakao i masło umieścić w malakserze i zmiksować do momentu otrzymania masy ciasteczkowej o konsystencji mokrego piasku.

Formę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, sam spód, boków niczym nie smarować. Masę ciasteczkową wysypać na spód formy, wyrównać. Podpiec w temperaturze 175 stopni C przez około 10 - 12 minut lub do zarumienienia. Wyjąć, lekko przestudzić przez czas przygotowania masy serowej.

Składniki na masę serową:

250 g twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
250 g serka mascarpone
3 jajka
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
100 g czekolady gorzkiej, roztopionej i lekko przestudzonej
125 ml kwaśnej śmietany 12%
2 łyżki skrobi ziemniaczanej lub budyniu czekoladowego bez cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanili
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

W misie miksera umieścić wszystkie składniki oprócz roztopionej czekolady. Zmiksować do połączenia lub wymieszać rózgą kuchenną. Pod koniec miksowania dodać roztopioną czekoldę; nie miksować zbyt długo, by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej - napowietrzony sernik mocno urośnie, a potem opadnie. Nie chcemy tego; sernik po upieczeniu powinien być równy jak stół.

Masę serową przelać na ciasteczkowy spód i piec w temperaturze 160ºC przez około 50 minut. Cała powierzchnia sernika powinna być wypieczona i ścięta przy dotyku patyczkiem. W razie konieczności lekko wydłużyć czas pieczenia.

Wyjąć z piekarnika, wystudzić, schłodzić przez kilka godzin lub przez całą noc w lodówce.

Mus miętowy:

60 g świeżych listków mięty
600 ml śmietany kremówki 30% lub 36% (podzielone na 300 + 300), schłodzonej
12 g żelatyny w proszku lub 3 - 4 listki żelatyny
1 łyżka likieru miętowego lub 1 łyżeczka ekstraktu z mięty
2 łyżki cukru pudru
odrobina - wielkości kropli - barwnika w kolorze miętowym (użyłam barwnika w paście Wilton 'leaf green')
300 ml śmietany kremówki podgrzać, do wrzenia, natychmiast zdjąć z palnika. Zalać nią świeże listki mięty, przykryć, odstawić do zaparzenia i wystudzenia. Po wystudzeniu dokładnie odcisnąć i usunąć z kremówki miętę. Miętową kremówkę schłodzić przez kilka godzin w lodówce (można ją przygotować wieczór wcześniej).

Żelatynę zalać małą ilością wody, tylko do jej przykrycia, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny lub podgrzać w mikrofali. Nie doprowadzać do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości żelujące). Zdjąć z palnika, lekko przestudzić - nie może być gorąca, ale w dalszym ciągu powinna pozostać płynna.

W misie miksera umieścić 300 ml schłodzonej miętowej kremówki, dodać kolejne 300 ml schłodzonej kremówki, cukier puder i odrobinę barwnika (wielkości kropli). Ubić prawie do sztywności, pod koniec ubijania dodając likier miętowy lub ekstrakt miętowy. Na sam koniec do kremu dodać przestudzoną żelatynę (wcześniej rozrobioną z 4 łyżkami bitej śmietany, by wyrównać temperatury i by w kremie nie powstały grudki żelatyny), dokładnie zmiksować do połączenia. Gotowy mus mietowy wyłożyć na schłodzoną mase serową, wyrównać. Odstawić do lodówki do stężenia, na kilka godzin.

Dodatkowo:

małe opakowanie czekoladek After Eight, do dekoracji
świeże listki mięty do dekoracji
Schłodzony sernik uwolnić w tortownicy, przejeżdżając ostrym nożem między sernikiem a formą. Boki udekorować czekoladkami - przykleją się do musu. Wierzch udekorować świeżą miętą.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation