DIY - zrób to sam
wypieki
Świąteczny piernik Anny
Potrzebujemy:
1 kubek płynnego miodu, x) 250g,
1 kubek cukru, 150g,
1 kubek wrzącej wody, 150g,
3 kubki mąki, tortowej i żytniej razowej pół na pół, 270-280g,
1 płaska łyżeczka sody,
1 jajko,
1 łyżka gęstej śmietany lub gęstego jogurtu,
3-4 łyżeczki mieszanki do piernika,
suszone śliwki, morele, orzechy, pominęłam,
ewentualnie powidła śliwkowe do przełożenia
x) Kubek o pojemności 125ml
Na początek robimy karmel z cukru i wody. Proponuję użyć dobrego gatunku cukru. Stawiamy garnek z grubym dnem na średnim ogniu i wsypujemy cukier. Może to być cukier brązowy, jest bardziej aromatyczny lub mieszanka białego i brązowego. Można skropić cukier kilkoma kroplami cytryny i dodać odrobinę wody. Resztę wody stawiamy na płytce, aby podgrzała się i była cały czas gorąca. W miarę jak cukier się roztapia, podlewamy odrobiną wrzątku. Musimy być cierpliwi i ostrożni przy robieniu karmelu. Jego temperatura jest dość wysoka, więc uważajmy!.
Jak cukier się rozpuści i zmieni kolor na ciemniejszy, dolewamy pozostały wrzątek, mieszamy. Ma powstać bursztynowy płyn. W trakcie roztapiania nie mieszamy cukru, tylko możemy potrząsać garnkiem.
Wyłączamy gaz dodajemy miód i przyprawę, ponownie mieszamy i pozostawiamy, aby masa przestygła.
Do lekko ciepłej masy dodajemy po kolei:
Jajko,
sodę wymieszaną ze śmietaną,
wymieszane mąki
ewentualnie bakalie.
Do wysmarowanej foremki o wymiarach 23x13, wylewamy ciasto i wkładamy do wcześniej nagrzanego piekarnika do temp.180st.
Pieczemy 30-35 minut, wyłączamy piekarnik przykrywamy piernik papierem lub folią aluminiową, żeby się nie przesuszył i pozostawiamy przy uchylonym piekarniku godzinę.
Wyjmujemy z foremki i zawijamy w bawełnianą ściereczkę. Jak zupełnie przestygnie, kroimy na 3 części przekładamy podgrzanymi powidłami śliwkowymi. Wierzch można udekorować roztopioną w kąpieli wodnej gorzką czekoladą. Piernik zyskuje na smaku z każdym dniem. Pachnący i przepyszny. Ma piękny kolor, taki prawdziwy piernikowy.
MA==