Kuchnia

coś na głoda,kuchnia

Coś Dobrego by Agnieszka: Babka ziemniaczana z grzybami

1 kg ziemniaków
3 cebule
2 jajka
pół łyżeczki świeżego rozmarynu
sól i pieprz
2 łyżki masła lub oliwy
3 łyżki oliwy


kilka suszonych grzybków
2 łyżki mąki pszennej


nadzienie grzybowe

20 dkg mieszanych grzybów leśnych (maślaki, prawdziwki, podgrzybki i kozaki (albo takie jakie macie;):)
marchewka
pietruszka
cebula
sól pieprz
duża łyżka masła lub oliwa

Dzień wcześniej namoczyłam suszone grzybki. ugotowałam je w tej samej wodzie i z grubsza posiekałam.

Rozpoczęłam od nadzienia grzybowego. Oczyszczone grzyby udusiłam z pokrojoną cebulą na łyżce masła - ok 15 minut. Osobno poddusiłam na maśle pokrojoną marchewkę z pietruszką- ok 5 minut Połączone w całość jarzyny i grzyby doprawiłam pieprzem i solą i wymieszane trzymałam na najmniejszym ogniu pilnując by się nie przypaliły.

Obrane i umyte ziemniaki starłam na grubej tarce, dodałam do niech uduszoną na maśle cebulę, rozmaryn i jajka. Ciasto wymieszałam z mąką, drobno posiekanym rozmarynem, oliwą oraz solą i pieprzem. Na samym końcu dolałam kilka łyżek wywaru z suszonych grzybów. W keksówce wyłożonej papierem do pieczenia (następnym razem foremkę natrę masłem i wysypię bułką) na dno wyłożyłam 3 ciasta na to nadzienie grzybowe, większość suszonych grzybków,ciasto i na sam wierzch ułożyłam najładniejsze suszone okazy - lekko wciskając je w ciasto. Całość zalałam resztą wywaru grzybowego a na wierzchu zestrugałam łyżkę masła. Piekłam ok 2,5 h w 130 stopniach - na sam koniec można podnieść temperaturę aby zrumienić wierzch.
Tradycyjnym dodatkiem u nas jest lekko osolona kwaśna śmietana (jogurt się nie sprawdził) z dodatkiem koperku, pietruszki lub czosnku.
Zawsze piekę dużą babkę - bo idealnie smakuje również na drugi dzień po odsmażeniu na suchej teflonowej patelni:) .
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation