Kuchnia

FALAFLE Z BOBU W PICIE
składniki:



na falafle (porcja dla 3-4 osób):

0,5 kg świeżego bobu

1 jajko

około 1/3 szklanki bułki tartej

2 łyżki soku z cytryny

tymianek - świeży lub suszony (może być również natka pietruszki lu mięta)

sól, pieprz do smaku



dodatkowo:

kilka gotowych chlebków pita (można upiec samemu, ale tym razem nie miałam czasu na wywarzanie otwartych drzwi)

2 pomidory

kiełki słonecznika

oliwa (do smażenia)



sos czosnkowy:

mały jogurt naturalny

łyżeczka majonezu

2 ząbki czosnku

pieprz, sól do smaku

wykonanie:

1. Najpierw sos, aby zdążył się przegryźć. Wyciśnięty czosnek solimy i pieprzymy, troszkę rozcieramy z przyprawami, a następnie mieszamy z jogurtem i majonezem. Przykrywamy, aby cała lodówka nie przeszła zapachem czosnku i odstawiamy na pół godzinki.

2. Gotujemy bób - około 10-15 minut. Następnie płuczemy go zimną wodą i obieramy ze skórek. Obrany bób traktujemy niezbyt starannie tłuczkiem do ziemniaków. Powstała masa nie musi być całkowicie miałka i jednolita, większe kawałki bobu mile widziane. Skrapiamy bób cytryną, doprawiamy solą, pieprzem oraz posiekanym tymiankiem. Następnie wbijamy do niego jajko, wsypujemy bułkę tartą i dokładnie mieszamy. Z powstałej masy formujemy małe kotleciki i smażymy na rozgrzanej oliwie na złoty kolor. Tak wyglądają gotowe, zielone falafelki:
3. Patelnię, na której je smażyliśmy przecieramy papierowym ręcznikiem kuchennym, aby wchłonął nadmiar tłuszczu i podpiekamy na niej chlebki pita po minucie z jednej strony. Najlepiej przeciąć pitę na pół jeszcze przed podgrzaniem. Następnie wlewamy do pity 2-3 łyżeczki sosu i umieszczamy plasterki pomidora, kiełki oraz nasze przepyszne falafle.

Mniam! :)