Kuchnia

ryby i owoce morza

Śledzie po jurszczyńsku
Śledzie po jurszczyńsku

500 g filetów śledziowych w oleju
2-3 cebule
2 szalotki - nie dałam
2 ząbki czosnku
20 zielonych oliwek bez pestek

2 łyżeczki zielonego pieprzu w zalewie
2 łyżeczki czerwonego pieprzu w zalewie - nie dałam
2 łyżki kaparów
1-2 łyżki mieszanki ziół prowansalskich
świeżo zmielony pieprz, sól morska do smaku - soli już nie dodawałam - same śledzie są wystarczająco słone....
dobrej jakości oliwa extra virgin do zalania śledzi
2 listki laurowe


Śledzie odsączyć z oleju, pokroić na 3-4 cm kawałki. Cebule i szalotki w półplasterki lub w kostkę, czosnek i oliwki w cienkie plasterki.

Wymieszać w dużej misce cebulę, szalotkę, czosnek, kapary, oliwki, pieprz z zalewy i zioła prowansalskie. Posolić i popieprzyć do smaku.

Układać w słoiku warstwami naprzemiennie mieszankę cebulową i śledzie, stopniowo zalewając ją oliwą (oliwy zużywa się sporo, bo powinna przykrywać całą powierzchnię śledzi). Na koniec włożyć listki laurowe. Zostawić w temperaturze pokojowej na 1-2 godziny, po czym przechowywać szczelnie zamknięte w lodówce.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation