Kuchnia

ŁASUCHOWO

SERNIK CHALWOWY.

Składniki
przepis Dorotus z blogu Moje Wypieki; podaję już z moimi zmianami

Spód:

100 g ciastek digestive
40 g masła, roztopionego


Ciastka pokruszyć wałkiem/malakserem. Dodać roztopione masło i wymieszać.

Tortownicę o średnicy ok. 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód wysypać pokruszone ciasteczka z masłem i wyrównać. Odstawić na bok.


Masa serowa:

80 dag sera twarogowego z wiaderka
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
4 duże jajka
pół szklanki mleka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
250 g chałwy sezamowej waniliowej (lub innej), pokruszonej na grubsze kawałki

Składniki powinny być w temperaturze pokojowej [u mnie nie były...].

W dużej misce utrzeć ser z cukrem. Dodawać jajka, jedno po drugim - każdorazowo chwilę miksować. Dodać pozostałe składniki i zmiksować do połączenia się składników. Na koniec dodać pokruszoną chałwę i delikatnie wmieszać ją w masę serową. Gotową masę przelać do tortownicy.

Ponieważ sernik jest pieczony w kąpieli wodnej, na najniższej półce piekarnika postawić naczynie wypełnione wodą (u mnie była to ceramiczna forma do tart). Na wyższej półce położyć tortownicę z sernikiem. Piec w temperaturze 170ºC przez około 1 godzinę, po czym przestudzić w lekko uchylonym piekarniku. Po ok. godzinie wyjąć sernik z piekarnika i wystudzić do końca na kratce. Po całkowitym ostudzeniu polać go polewą. Gotowy sernik schłodzić przez noc w lodówce.


Polewa chałwowa:

150 g chałwy sezamowej waniliowej
pół szklanki śmietany kremówki


Chałwę pokruszyć i przełożyć do niedużego garnuszka. Wlać kremówkę i wymieszać, by nie było grudek - najszybciej zmiksować blenderem. Całość podgrzać, aby polewa lekko zgęstniała. Jednocześnie należy polewę ciągle mieszać by się nie przypaliła. Kiedy już zgęstnieje, zdjąć z gazu i lekko przestudzić. Polewę wylać na wystudzony sernik. Zgęstnieje, kiedy sernik będzie leżakował w lodówce.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation