Kuchnia

Faszerowane

Zapiekany, faszerowany bakłażan

1 duży bakłażan
mięso mielone /nie zważyłam… porcja jak na bolognese dla dwóch osób/
1 cebula, drobno posiekana
3 ząbki czosnku, pokrojone w plastreki
¼ łyżeczki suszonego pepperoncino
½ łyżeczki suszonego oregano
posiekane, kilka listków świeżej bazylii
1 puszka pomidorów /u mnie pelati/


3 łyżki oleju, do smażenia
kilka listków świeżej bazylii
potarty, twardy ser mozzarella, do posypania /możecie użyć też parmezanu/


Piekarnik nagrzewamy do 200 st. C.

Bakłażana przekrajamy wzdłuż, miąższ z każdej połówki nacinamy ostrym nożem w kratkę, uważając, żeby nie uszkodzić skórki. Wydrążamy ostrą łyżką, zostawiając ok. ½ cm miąższu od skórki. Środki byle jak siekamy w kostkę, solimy, odstawiamy.
Wydrążone połówki również delikatnie solimy, skrapiamy oliwą z oliwek, przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na ok. 15 – 20 min /aż wyraźnie zmięknie//

W tym czasie na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy czosnek i smażymy, aż będzie złoty. Dokładamy cebulkę, a gdy zmięknie /po 2 – 3 min/, wrzucamy miąższ z bakłażana i mielone mięso. Doprawiamy solą, świeżo mielonym pieprzem, oregano, bazylią i pepperoncino. Smażymy, mieszając i rozdrabniając kawałki mięsa przez ok. 10 – 15 min – aż mięso będzie dobrze upieczone, a bakłażanowy miąższ zupełnie miękki.
Dodajemy pomidory w puszce /najlepiej krojone/, mieszamy, dosalamy raz jeszcze i gotujemy aż sos zgęstnieje /jakieś 5 min/.

Z piekarnika wyciągamy połówki bakłażana, delikatnie nakładamy do nich farsz i wkładamy raz jeszcze do piekarnika. Całość zapiekamy 8 – 10 min. Nie bójcie się, że skórka z bakłażana zrobi się prawie czarna – taka powinna być, i taka jest najlepsza :)

Gotowe danie posypujemy świeżą bazylią i startym serem.
Podajemy z ryżem, najlepiej basmati.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation