Kuchnia

Potrawy rybne

Śledzik z cebulką inaczej

Składniki:


4 marynowane śledzie
7 czerownych cebul
ocet balsamiczny
kilka łyżek oleju
100g masła
100g cukru
70 ml koniaku (można zastąpić czerwonym winem)
czarny pieprz, najlepiej grubo zmielony


Cebulkę musimy przygotować dużo wcześniej, aby dokładnie ostygła - najlepiej poprzedniego dnia. W garnku roztapiamy masło i szklimy na nim posiekaną cebulkę. Kiedy zmięknie dodajemy cukier i dokładnie mieszamy. Cukier z masłem stworzą błyszczącą glazurę, która oblepi cebulkę. Dodajemy 5 łyżek octu balsamicznego, koniak (lub wino) i uzupełniamy wodą do poziomu cebuli. Całość powinna gotować się na sporym ogniu (trzeba uważać aby się nie przypaliło) tak, by płyn odparował i zmienił się w gęsty sos. Po 10 minutach gotowania próbujemy - ocet balsamiczny powinien być wyczuwalny, jest sos jest zbyt słodki dodajemy go więcej. Jeśli jest zbyt kwaśny, dodajemy cukru. Doprawiamy też wszystko czarnym pieprzem. Jeśli płyn już odparuje, a cebulka będzie nadal twardawa, dolewamy kilka łyżek wody i gotujemy dalej. Cebulkę odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Śledzie dzielimy na filety i kroimy w rąby. Układamy je w misce lub na głębokim talerzu warstwami: zaczynamy od śledzi, na nich układamy grubą warstwę cebulki i delikatnie polewamy olejem. Naczynie nie powinno być zbyt szerokie, tak by wyszły nam co najmniej trzy warstwy. Zakrywamy folią i wstawiamy na minimum godzinkę do lodówki.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation