Pasztet z ciecierzycy z ogórkiem kiszonym
- 3/4 szklanki suchej cieciorki (ok. 400 g po ugotowaniu
- 1 cebula
- 2 małe ząbki czosnku
- 3 małe, ugotowane marchewki
- 1 ugotowany korzeń pietruszki
- 3 duże ogórki kiszone
- 75 g uprażonych na suchej patelni ziaren słonecznika (ok. 1/2 szklanki)
- 1 łyżka mielonego siemienia lnianego
- 50 g oleju ryżowego (niecała 1/4 szklanki)
- 1 łyżeczka ziaren kminku
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1 i 1/2 łyżeczki majeranku
- 1 łyżeczka cząbru
- 1/2 łyżeczki lubczyku
- szczypta gałki muszkatołowej
- 2 łyżki sosu sojowego
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia
- do posypania wierzchu pasztetu - duża garść ziaren słonecznika
1. Namoczoną wcześniej ciecierzycę gotuję do miękkości.
2. Cebulę kroję w kostkę i smażę na oleju. Kiedy się zarumieni, dodaję poszatkowany czosnek. Chwilę smażę.
3. Ugotowaną ciecierzycę przekładam do malaksera. Dodaję pozostałe składniki (oprócz ogórków kiszonych). Blenduję wszystko na gładką masę. Próbuję i w razie potrzeby doprawiam.
4. Ogórki kiszone kroję w drobną kostkę i wrzucam do masy. Dokładnie mieszam.
5. Keksówkę wykładam papierem do pieczenia. Przekładam do niej masę na pasztet i całość wyrównuję.
6. Piekę w 180 st. C ok. 45-60 min (po 45 min pasztet jest bardziej wilgotny, gdy lubicie suchy, trzymajcie ok. 60 min).
7. Pasztet po upieczeniu studzę przez min. 12 h w foremce. Po tym czasie wyciągam go z foremki, kroję i zajadam :) Najlepiej smakuje z domowym chlebem na zakwasie.
Pasztet wytrzymuje do ok. tygodnia. Najlepiej smakuje na 3-4 dzień, więc jeśli robicie go na konkretną okazję, możecie upiec go trochę wcześniej.
http://truetastehunters.blogspot.com