Kuchnia

Ombre petal cake, czyli szybki tort Rafaello w wydaniu Ombre

Już dosyć dawno widziałam na internecie zdjęcia takich tortów. Nie było tylko okazji do wypróbowania. Bo tort musi mieć okazję, inaczej jest tylko ciastem. Więc STO LAT MAMO :)
Tort smakował i bardzo się wszystkim spodobał. Mój jest różowy, mimo, że dodawałam czerwony barwnik. Wy możecie dodać zielony, niebieski. Jaki tylko chcecie, z każdym kolorem wygląda wspaniale. Samo ciasto robi się w ’5 minut’. Dekorowanie wymaga odrobinę czasu i cierpliwości, ale najważniejszy jest zachwyt w oczach gości :D
Myślę też, że taki tort możecie spokojnie wykonać na walentynki. Naprawdę robi wrażenie!

Składniki na szybki tort Rafaello:

200g wiórek kokosowych
400ml śmietany 30%
kilka łyżek cukru pudru
trzy łyżki likieru morelowego lub soku z cytryny
dwie łyżeczki żelatyny
dżem morelowy
5 jajek
1,5 szklanki cukru
1,5 szklanki mąki
400g śmietany 30%
kilka łyżek cukru pudru
łyżeczka żelatyny
barwniki spożywcze w proszku (może być też sok malinowy)
Robię biszkopt. Ubijam jajka. Stopniowo dodaję cukier oraz mąkę. Piekę ok.40 min. Robię to w prodiżu, dlatego nie podaję temperatury. Według google wynosi ona ok. 220C.
Ubijam śmietanę kremówkę, dodaję cukier puder oraz wiórki. W ciepłej wodzie (mniej niż 1/3 szklanki) rozpuszczam 2 łyżeczki żelatyny. Przestudzoną i wymieszaną żelatynę wlewam do masy, ciągle miksując. Wystudzony biszkopt kroję na 3 części. Pierwszą część nasączam sokiem z cytryny lub likierem. Smaruję dżemem. Układam drugą część ciasta. Smaruję kremówką z wiórkami. Zostawiam odrobinę masy i smaruję nią wierzch oraz boki ciasta. Tort chowam do lodówki.
Ubijam kremówkę dodając cukier puder. Żelatynę rozpuszczam w ciepłej wodzie. Lekko studzę i dodaję do masy, ciągle miksując. Na środku tortu maluję białą masą małe kółko.

Do masy dodaję odrobinę barwnika. Naprawdę niewiele. Miksuję całość. Nakładam do rękawa cukierniczego 1/3 powstałej masy (ja używam woreczków strunowych z odciętym rogiem, nie trzeba ich myć, nie są drogie, sprawdzają się wyśmienicie). Dekoruję tortu dookoła białego kółka: Robię kropkę i rozcieram packą, użyłam końcówki łyżki. Robię obok kolejną kropkę i rozcieram. Powtarzam tę czynność, aż zrobię pełne dwa okręgi. Do pozostałej masy znów dodaję odrobinę tego samego barwnika. Dekoruję kolejne dwa okręgi. Dodaję jeszcze raz barwnik, dekoruję tort do końca.
W ten sposób możecie udekorować też boki ciasta. Ja jednak posmarowałam je tylko trójkolorową masą.
Pamiętajcie by robić to w miarę szybko, ponieważ ze względu na zawartość żelatyny – masa szybko tężeje.

Mam nadzieję, że wytłumaczyłam to w miarę zrozumiale. W razie czego piszcie, a odpowiem na wasze pytanie. Umieszczam także zdjęcie, które może wam pomóc w dekoracji tortu. Powodzenia!