Kuchnia

od żołądka do serca..

EVERYDAY FLAVOURS: TARTA ZE SZPINAKIEM, SUSZONYMI POMIDORAMI I GORGONZOLĄ.

CIASTO

250 g mąki pszennej
125 g zimnego masła
jajko
2-3 łyżki zimnej wody
1 łyżeczka soli

NADZIENIE

250 g świeżego szpinaku
100 g sera pleśniowego, użyłam gorgonzoli
1 cebula
2 ząbki czosnku
kilka suszonych pomidorów (ilość w zależności od upodobań, dla mnie im więcej tym smaczniej)
180 g śmietany 12%
50 ml mleka
1 jajko
1.5 łyżeczki płatków chili
olej
sól
pieprz

Składniki na ciasto zagnieść szybko, zawinąć w folię spożywczą i na co najmniej 0.5 godziny umieścić w lodówce.

Piekarnik nagrzać na 180 stopni C.

Ciasto wyjąć z lodówki, wylepić nim formę, podziurkować widelcem i jeszcze na chwilę włożyć tym razem do zamrażarki. Formę wyklejoną ciastem można przykryć papierem do pieczenia i na wierzch wysypać groch lub kulki do pieczenia (ja nie zawsze się stosuję), zapiekać około 20 minut, do zezłocenia się ciasta.
W międzyczasie zająć się nadzieniem. Opłukać szpinak, cebulę pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać olej, umieścić na niej cebulę i zeszklić. Dorzucić czosnek , chwilę podsmażyć. Następnie wrzucić szpinak i chwilę smażyć aż liście się skurczą.
Do miski wlać mleko i śmietanę, wbić jajko, dodać pokruszony ser, doprawić solą, pieprzem i płatkami chilii. Wszystko wymieszać dokładnie.
Na podpieczonym spodzie umieścić szpinak z dodatkami, ułożyć suszone pomidory, wszystko zalać masą śmietanowo-jajeczną. Wstawić do piekarnika na 30-35 minut do zezłocenia się wierzchu.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation