Kuchnia

TARTY WYTRAWNE

Tartinki czekoladowo-malinowe
Przepis autorstwa Nigelli Lawson pochodzi z książki "Jak być domową
boginią. Wypieki i przysmaki kojące duszę"

Składniki:

Spody:
175g mąki pszennej
30g gorzkiego kakao w proszku
50g drobnego cukru
1/4 łyżeczki soli
125g niesolonego masła
1 duże żółtko
1 łyżka lodowatej wody

Krem:
50g białej czekolady
250g serka mascarpone
100ml śmietany kremówki

Dodatki:
500g malin

Wykonanie: Mieszamy mąkę z kakao, cukrem i solą- najwygodniej jest to zrobić w
malakserze. Dodajemy miękkie masło pokrojone na kawałki- ciasto
powinno zbijać się w okruchy. Dodajemy żółtko zmieszane z wodą i
całość wyrabiamy aż powstanie jednolita masa. Z ciasta forujemy dwa
dyski, które po zawinięciu w folię odkładamy na 30 minut do lodówki.
Schłodzone ciasto wałkujemy (będzie dość suche, nie trzeba będzie
podsypywać blatu dużą ilością mąki). Rozwałkowane ciasto przenosimy do
6 foremek na tartinki (najlepiej takich z wyjmowanym dnem). Wykładamy
foremki ciastem- jak popęka, to po prostu zaklejamy powstałe dziury.
Wszystkie foremki wstawiamy do zamrażalnika na 30 minut, a następnie
do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 10-15 minut, aż
ciasto wyschnie i będzie wyglądało na upieczone. Dzięki wcześniejszemu
zamrożeniu ciasto nie powinno wybrzuszać się podczas pieczenia.
Upieczone spody studzimy do temperatury pokojowej.
Białą czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Serek mascarpone ubijamy
za pomocą miksera ze śmietaną kremówką, dodajemy przestudzoną
czekoladę. Mieszamy i jeżeli krem jest zbyt gęsty to dodajemy jeszcze
odrobiną płynnej śmietany.
Krem nakładamy na wystudzone spody, a na kremie układamy maliny.
Smacznego:)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation