Kuchnia

nafaszerowane

Faszerowane krążki cukinii

Składniki

2 średnie cukinie

1 szklanka kaszy jaglanej

3 średnie pomidory

1 cebula

sól

pieprz

garść posiekanego koperku

4 łyżki startego ostrego żółtego sera

tłuszcz do smażenia

ulubiona panierka dobrze przyprawiona (ja użyłam proszkowej: mąka owsiana + zmielone pestki dyni przyprawione solą, pieprzem i ziołami); można próbować z jajkiem i bułką tartą, ale zależało mi tym razem by danie było wegańskie

Wykonanie

Kaszę płuczę i przelewam wrzątkiem by pozbyć się goryczki, następnie gotuję w wodzie z dodatkiem soli ok 15 minut. W tym czasie rozgrzewam tłuszcz na patelni, wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę, jak się zeszkli dodaje pomidory (sparzone wrzątkiem, z obraną skórką, wyciętym drewnianym środkiem i pokrojone w kostkę). Jeśli macie cukinie z dobrej jakości środkiem (bez pestek, to warto po pokrojeniu ich w krążki i wycięciu środka kieliszkiem, pokroić go w kostkę i wrzucić do farszu właśnie teraz. Przyprawiam solą, pieprzem, dorzucam koperek, smażę parę minut aż pomidory nieco się rozpadną, dodaję kaszę i trzymam na ogniu kilka minut by smaki się połączyły. Studzę masę i wkładam do lodówki na min 30 min.

Cukinii nie obieram, myję, kroję w ok 1 cm krążki i wycinam środki kieliszkiem i albo je odrzucam, albo dodaję zaraz po pomidorach do przygotowywanego na patelni farszu. Wycinane otwory nie powinny być duże, należy wybierać cukinie o niedużej średnicy by farsz nie obciążył krążków.

Wyciągam farsz z lodówki, dodaję starty ser, mieszam, dodatkowo doprawiam jeśli trzeba. Nadziewam nim krążki, upychając go ściśle, oblepiam panierką również dociskając, całość jest dość delikatna i trzeba, że tak się wyrażę ubić całość by trzymała się kupy ;-)

Smażę z obu stron na rozgrzanym średniogłębokim oleju. Zjadać na ciepło, u mnie do obiadu z mizerią z ogórków :-)