Kuchnia

Kuchnia w zieleni
250 g mąki
1 łyżeczka soli
175 ml mleka
10 g świeżych drożdży
2 małe ząbki czosnku
pół łyżeczki cukru
2 łyżki oliwy
gałązka świeżego tymianku
1 jajko
1 żółtko roztrzepane z odrobiną mleka do posmarowania bułeczek
gruboziarnista sól morska



Mąkę wsypujemy z solą do miski, robimy dołeczek i rozkruszamy do niego drożdże. Posypujemy je cukrem. W międzyczasie gotujemy mleko z przeciśniętym przez praskę czosnkiem i gałązkami tymianku. Odstawiamy, aby miało temperaturę pokojową. Kilkoma łyżkami zalewamy drożdże, przysypujemy mąką z brzegów i odstawiamy przykryte ściereczką do momentu, aż drożdże zaczną pracować. Następnie dolewamy resztę mleka (musimy wyjąć z niego tymianek), oliwę i dodajemy jajko. Zagniatamy ciasto. Powinno odchodzić od brzegów miski. Jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie i klejące, należy dosypać mąki. Tak wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 40 minut, aż podwoi objętość. Następnie formujemy bułeczki, smarujemy roztrzepanym z mlekiem jajkiem i posypujemy solą. Odstawiamy na ok. 20 minut do wyrośnięcia.
Pieczemy w nagrzanym do 220 stopni piekarniku ok. 20 - 25 minut, aż będą złociste. Do piekarnika należy włożyć formę z wodą. Pod koniec pieczenia wyjmujemy formę. Ma to na celu uzyskanie chrupiącej skóki bułeczek i bułeczki nie będą też szybko wysychać.
Studzimy na kratce.