Przepis:
Składniki (na 4 porcje):
Na pieczone banany:
- 3 dojrzałe banany
- 4 łyżki masła
- 3 łyżki cukru
Na sos karmelowy:
- 40 g masła
- 1/4 szklanki cukru Dark Muscovado
- 1 laska wanilii
- 1/2 łyżki miodu
- 3 łyżki rumu
- odrobina soli (do smaku, ok 1/2 łyżeczki)
Na bazę lodową:
- 4 żółtka
- 500 ml kremówki
- 1/4 szklanki cukru
- szczypta soli
Banany obieramy i wkładamy do żaroodpornego naczynia. Posypujemy cukrem. Masło kroimy na małe kawałeczki i układamy na bananach. Banany wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 20 minut. Po tym czasie wyjmujemy banany, rozgniatamy je widelcem i ponownie wkładamy do piekarnika na kolejne 20 minut.
W międzyczasie przygotowujemy polewę. Laskę wanilii przekrawamy na pół i wrzucamy do rondelka. Dodajemy masło, cukier i miód i całość gotujemy na małym ogniu, aż masło się rozpuści i całość zacznie wrzeć. Wtedy zdejmujemy sos z ognia, przelewamy do naczynia odpornego na wysokie temperatury (np. kubek), dodajemy rum oraz sól do smaku. Całość mieszamy i chłodzimy do temperatury pokojowej.
By zrobić bazę do lodów zagotowujemy 400 ml śmietanki w rondlu (pozostałe 100 ml przyda się później). Zagotowaną śmietankę zdejmujemy z ognia i lekko studzimy (śmietana nie może być gorąca, ale powinna być jeszcze lekko ciepła). W miseczce ubijamy cukier z żółtkami i odrobiną soli. Do białek wlewamy połowę przestudzonej śmietanki, mieszamy, a następnie całość przelewamy do pozostałej części zagotowanej śmietany.
Na garnku ustawiamy duże sitko. Przekładamy do niego upieczone banany i przecieramy je dokładnie, by jak najwięcej miąższu znalazło się w garnku. Dodajemy pozostałą śmietankę i całość ponownie podgrzewamy. Gotujemy, stale mieszając przez kilka-kilkanaście minut, aż lody zaczną gęstnieć (poznamy to po tym, że płyn będzie ładnie pokrywał wypukłą stronę łyżki zamiast z niej spływać). Zdejmujemy miksturę z ognia, studzimy.
Dalej postępujemy według instrukcji z maszynki do lodów. U mnie należy najpierw włączyć maszynkę, wlać lody, a następnie kręcić je przez około 30 minut. Schłodzoną masę przekładamy do pojemnika i chłodzimy w zamrażalniku, aż lody stwardnieją.
Lody są bardzo sycące więc porcja wielkości sporej kulki podanej z łyżką sosu całkowicie wystarcza :)
- See more at:
http://www.gruszkazfartuszka.pl/lody-bananowe-z-rumowa-polewa-kupcy-korsarze/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=lody-bananowe-z-rumowa-polewa-kupcy-korsarze#sthash.7mDGhAyL.dpuf