Kuchnia

Polędwiczki w glazurze Jamie’go Oliver’a

Składniki:

1 polędwiczka wieprzowa
1 czubata łyżeczka mielonego ziela angielskiego (nie miałam mielonego, dlatego przy pomocy tłuczka do mięsa i blendera posiekałam całe kulki)
4 czubate łyżki keczupu
2 łyżki sosu Worcester
3-4 łyżki soku jabłkowego
1 łyżeczka sosu Tabasco (dałam 3/4)
1 czubata łyżka płynnego miodu
1 łyżka sosu sojowego
2 ząbki czosnku
oliwa
sól
pieprz
2 łyżki sosu HP (pominęłam, z braku i niewiedzy co to ;) )
Polędwiczkę umyć i naciąć przez środek do połowy głębokości. Lekko rozpłaszczyć ją pięścią.

Mięso natrzeć solą, pieprzem i zielem angielskim z obu stron.

poledwiczkajo1

Przeciśnięty przez praskę czosnek wymieszać z miodem, sosem Tabasco, sosem Worcester, sokiem jabłkowym, keczupem i sosem HP jeśli go dodajecie. Doprawić do smaku solą.

poledwiczkajo2

Polędwiczkę smażyć na oliwie po 4 minuty z każdej strony, na ciemno brązowy kolor. Następnie przełożyć ją do formy do zapiekania, polać przygotowanym sosem i piec w piekarniku pod grillem aż nie będzie surowa w środku ( u mnie około 18 minut). Jamie proponuje polać polędwiczkę tylko większą częścią sosu, a pozostałą podać do polania mięsa po pieczeniu. Nam zdecydowanie bardziej smakował sosik, który piekł się razem z mięsem, dlatego proponuję polać mięso całym sosem, a następnie zlać go z formy do zapiekania i podawać do mięsa.

Podawać np. z ryżem lub kaszą i surówką.