Kuchnia

Wigilia

Śledzie po skandynawsku

Składniki:
8 matiasów solonych
2 szalotki
kilka gałązek koperku
5 jagód jałowca
5 goździków
8 ziaren ziela angielskiego
1 łyżeczka ziaren kolendry
1 łyżeczka gorczycy
1 łyżeczka ziaren kolorowego pieprzu
1 łyżeczka soli (opcjonalnie)
300 ml wody
300 ml octu jabłkowego (ja użyłam wspaniałego octu firmy Ogródek Dziadunia - klik)
120 gramów cukru trzcinowego



Wykonanie:
W większości przepisów znajdziecie poradę, iż śledzie z solanki należy dokładnie odmoczyć w wodzie czy mleku, najlepiej przez całą noc.
Moim zdaniem jednak nie do końca jest to dobry sposób na zrobienie naprawdę pysznych śledzi. Tak długo moczone stają się miękkie i tracą swoją naturalną sprężystość i twardość, dodatkowo tracą również swoje walory smakowe i są mdłe.
Jeśli zgadzasz się z moją opinią i masz podobny gust - namocz je w wodzie przez 1 godzinę (ja tak robię) lub maksymalnie przez 3 godziny, w obu przypadkach pomiń w przepisie podaną jedną łyżeczkę soli.
Przygotuj w miseczce wszystkie przyprawy.
W garnuszku zagotuj wodę z octem i cukrem - tylko do rozpuszczenia się cukru.
I tu ponownie się zatrzymam na chwilę - istotną zmianą w przepisie jest choćby zastosowanie cukru trzcinowego (o zaletach którego nie będę się rozpisywać) oraz octu jabłkowego.
W przypadku cukru - jego główną zaletą (oprócz tych zdrowotnych) jest fakt, iż marynata uzyskuje dzięki niemu cudowny, złoty kolor.
Jeśli zaś chodzi o ocet jabłkowy - cudownie pasuje do pozostałych składników marynaty, dodatkowo nadaje jej owocowego posmaku jabłka, co jest jej niebywałym atutem. Polecam gorąco ocet jabłkowy z Ogródka Dziadunia (klik) - jest naprawdę dobrej jakości a dodatkowo można go nabyć za bardzo słuszną cenę.
W słoiku układaj warstwami: cebulę i koper, śledzie, przyprawy itd.
Zalej marynatą, zamknij szczelnie słoik i wstaw do lodówki na minimum 4 dni (jeśli wytrwasz tyle). :)
Smacznego!
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation