Kuchnia

tarty wytrawne, zapiekanki, pizze

Camembert wpadł do tarty

Potrzebujemy:

2 serki camembert z pieprzem
2 jajka
200 ml śmietany 18%
duża garść suszonej żurawiny
kilka suszonych śliwek
duża garść orzechów włoskich
sól, biały pieprz
1/4 łyżeczki czosnku granulowanego
łyżeczka sosu worcestershire
 kruche ciasto:

125 g masła
250 g mąki
1 żółtko
szczypta soli
ew. trochę bardzo zimnej wody
Miękkie masło ucieramy z mąką, aż uzyskamy konsystencję mokrego piachu. Warto robić to np. widelcem, żeby nie ogrzać za bardzo masła. Dodajemy sól oraz żółtko i szybko wyrabiamy (już ręcznie) do momentu aż uzyskamy zwarte ciasto. Gdyby ciasto ciągle się rozsypywało i nie chciało połączyć łyżeczka wody powinna załatwić sprawę. Ciasto owijamy folią spożywczą i odstawiamy do lodówki na pół godziny. Po tym czasie rozwałkowujemy je na grubość ok. 0,5 cm i wyklejamy nim naczynie do tart. Ciasto przykrywamy pergaminem i obciążamy ziarnami fasoli. Tak przygotowaną foremkę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na ok. 10 minut by wstępnie się zapiekło.

Jaja ubijamy ze śmietaną, dodajemy do nich sól, pieprz czosnek oraz sos.

Ser kroimy na 1 centymetrowe plastry. Orzechy, żurawinę i śliwki grubo i niezbyt dokładnie siekamy. Plastry sera wykładamy na podpieczone ciasto, następnie posypujemy go orzechami i suszonymi owocami. Całość zalewamy masą jajeczną. Zapiekamy w temperaturze ok. 180 stopni do momentu aż masa jajeczna się zupełnie zetnie (ok. 20 minut).

Podajemy na ciepło, chociaż równie dobrze może smakować przestudzona. Tylko czy dotrwa? ;)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation